Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodziny zastępcze pilnie potrzebne. 609 dzieci w Łodzi czeka na dom

Agnieszka Jasińska
Iwona Szmigiel została z mężem rodziną zastępczą dla niepełnosprawnych dzieci. Uznała, że takie mają najmniejszą szansę na adopcję
Iwona Szmigiel została z mężem rodziną zastępczą dla niepełnosprawnych dzieci. Uznała, że takie mają najmniejszą szansę na adopcję Grzegorz Gałasiński
"Fajnie jest mieć rodzinę" - to hasło kampanii promującej rodzicielstwo zastępcze, którą rozpoczął Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi.

Iwona Szmigiel z Łodzi nigdy nie żałowała, że została matką zastępczą. I radzi wszystkim, żeby nie wahali się przed podjęciem takiej decyzji.

- Nie zawsze jest łatwo, ale naprawdę warto zostać rodziną zastępczą - mówi pani Iwona. - Dzięki dzieciom sensu nabrało codzienne poranne wstawanie.

Pani Iwona zdecydowała się stworzyć dom dla niepełnosprawnych dzieci. Uznała, że takie mają najmniejszą szansę na adopcję. Chciała im pomóc. Kocha je całym sercem.

Pani Iwona tworzy jedną z 1.092 rodzin zastępczych w Łodzi. W mieście jest też 10 rodzinnych domów dziecka. Zastępczych rodzin jest jednak wciąż za mało. Na umieszczenie w rodzinie zastępczej lub rodzinnym domu dziecka czeka obecnie aż 609 łódzkich dzieci przebywających w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Dlatego Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi rozpoczął kampanię "Fajnie jest mieć rodzinę".

- Na jednorazowych biletach MPK pojawiły się reklamy z tym hasłem zachęcające do stworzenia rodziny zastępczej - mówi Monika Pawlak, rzeczniczka MOPS. - To pierwsza tego rodzaju inicjatywa. Chcemy przekonać łódzkie rodziny, że rodzicielstwo zastępcze to oczywiście odpowiedzialność oraz obowiązki związane z wychowywaniem dzieci, ale także ogromna satysfakcja.

Pawlak podkreśla, że dzięki rodzinom zastępczym dzieci mają zapewniony prawdziwy dom, miłość, rodzinne ciepło oraz opiekę. - Przez to lepiej się rozwijają, dorastają w warunkach, jakie mają ich rówieśnicy wychowywani w rodzinach biologicznych - mówi Pawlak.

W 2014 roku powstało 88 nowych rodzin zastępczych, w których opiekę znalazło 115 dzieci oraz jeden rodzinny dom dziecka dla 5 dzieci.

- Rodzicielstwo zastępcze mobilizuje, by być aktywnym. Daje radość z przebywania z innymi ludźmi. Cały czas trzeba utrzymywać kontakty na przykład ze szkołą. Życie nabiera sensu - mówi pani Iwona. - To nie jest jednorazowa pomoc. Trzeba pamiętać, że decyzja o zostaniu rodziną zastępczą to ogromna odpowiedzialność.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki