Zgłoszenie o zdarzeniu w Śródmieściu odebraliśmy w poniedziałek rano. - Dobry kawałek balkonu spadł pod Freshem na ul. Narutowicza (obok Teatru im. Osterwy - przyp. red.). Ludzie zatrzymywali się przy tym gruzie i patrzyli, co się stało - opowiadała w poniedziałek pani Natalia.
Zdaniem Czytelniczki, tynk oderwał się od balkonu w piątek wieczorem. - Ktoś to szybko posprzątał, ale nie zabezpieczył taśmą, a przecież kolejne części tego balkonu też mogły odpaść - dodała pani Natalia.
O zdarzenie zapytaliśmy nadzór budowlany. - Inspektorzy skontrolują balkon we wtorek - zapowiedziała w poniedziałek Joanna Jać, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego miasta Lublin.
Natomiast firma, która od dwóch lat administruje opisywaną kamienicą, podkreśliła, że za stan balkonu odpowiada jego właściciel. Zapewniła, że przechodniom nie grozi już niebezpieczeństwo.
- W sobotę na miejscu pojawili się robotnicy, którzy odbili fragmenty tynku zagrażające upadkiem - tłumaczyła Beata Nadulska, prezes ADM "Śródmieście". Po świętach elewację kamienicy czeka remont.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?