Największym zainteresowaniem lublinian tradycyjnie już cieszą się faszerowane jaja, sałatki i pieczone mięsa. Bardzo popularny jest też drób.
- Najwięcej klientów zamawia u nas rolady z kurczaka czy piersi indyka pieczone w typowo domowy sposób - mówi Robert Majewski z "Jontka".
Wszyscy szefowie firm garmażeryjnych podkreślają też, że ogromnym zainteresowaniem cieszą się pieczone boczki, łopatki i szynki oraz baleron białoruski. W zależności od rodzaju pieczystego i lokalu trzeba zapłacić za nie od 35 do 42 zł za kilogram.
Większość garmażerek już dziś zakończy przyjmowanie zamówień na mięsa. Później się nie da, bo dobre pieczyste musi leżeć 2-3 dni w aromatycznej zalewie.
- Wielu klientów zamawia też paszteciki nadziewane mięsem lub kapustą z pieczarkami. U nas trzeba za nie zapłacić 22 zł za kilogram - mówi Agnieszka Stroińska z garmażerki "Gucio".
W kuchni święta Wielkiej Nocy niewiele różnią się od Bożego Narodzenia
- Wielkanoc na naszych stołach nie różni się wiele od Bożego Narodzenia - zauważa Majewski. - Nawet teraz przyjmujemy zamówienia na uszka czy pierogi. Rodziny, które nie mają czasu na przygotowanie świątecznego obiadu, zamawiają też kopytka lub kluski śląskie, a do nich kotlety i sosy do mięs.
Na Wielkanocny stół lublinianie zamawiają też bardzo dużo sałatek.
- Oprócz tradycyjnej sałatki jarzynowej wiele osób kupuje również sałatkę francuską z makaronem i szynką oraz sałatkę brokułową i selerową z czerwoną fasolą i szynką - usłyszeliśmy w poniedziałek w lokalu "Pyza. Dobra kuchnia".
W firmach specjalizujących się w kateringu zamówimy też faszerowane jajka.
- Wykonujemy farsz według przepisu klienta albo proponujemy coś z własnej listy. W ofercie mamy m.in. farsz: łososiowy, tuńczykowy, pieczarkowy, chrzanowy i szynkowy. Cena to 2,40 zł za jajko - informuje Agnieszka Stroińska.
Na świątecznym stole nie może zabraknąć żurku. Za porcję zupy zapłacimy ok. 5 zł.
Ciasta
Wśród ciast na naszych stołach będą królowały wielkanocne baby. Wybór jest ogromny. Oprócz ciast drożdżowych możemy zamówić baby: twarogowe, cytrynowe, pomarańczowe czy karmelowe.
Większość cukierni zakończyła już przyjmowanie zamówień na ciasta. W garmażerkach wciąż możemy kupić jednak mazurki na cieście kruchym, biszkoptowo-tłuszczowym, z makiem lub kajmakiem (ok. 20 zł /kg), lukrowane baby (ok. 10 zł duża sztuka, 2,5 zł - babeczka do święcenia) oraz serniki polskie z bakaliami, z brzoskwiniami lub wiedeńskie.
- Wielu klientów zamawia też szarlotkę i snikersy. Cena to 22,90 zł za kilogram - dodaje Stroińska.
I tu kolejne zaskoczenie. Podobnie jak w Boże Narodzenie, także Wielkanocy wielu z nas nie wyobraża sobie bez makowca. Typowym wiosennym deserem jest natomiast pascha zrobiona z mleka, skórki pomarańczowej i wanilii. Najmniejszą kupimy za 20 zł.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?