Paweł Guz został aresztowany w 2007 r. Prokuratura zarzuciła mu współudział w zabójstwie lubartowianina, Pawła Marzędy. Mężczyzna zginął od ciosu młotkiem w głowę, a jego zwłoki zostały zakopane w lesie.
O tym, że w zbrodni brał udział Guz policji powiedział sprawca morderstwa, Krzysztof P. (obciążył także innego znajomego). W to, że są to jedynie pomówienia śledczy uwierzyli dopiero wiele miesięcy później. Guz wyszedł na wolność dopiero w grudniu 2008 r.
Za niesłuszny areszt domagał się od Skarbu Państwa 5 mln zł rekompensaty (miliona zł odszkodowania za utracone zarobki i czterech mln zadośćuczynienia). Sędziowie uznali, że mężczyźnie należy się jednak jedynie 200 tys. zł zadośćuczynienia i blisko 80 tys. zł odszkodowania.
Guz od wyroku odwołał się, a sąd drugiej instancji stwierdził, że sprawa wysokości odszkodowania powinna być ponownie rozpatrzona (wysokość zadośćuczynienia utrzymano w mocy tłumacząc, że to blisko 12 tys. zł za każdy miesiąc spędzony w areszcie).
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?