Przypomnijmy. Sąd Apelacyjny w Warszawie (w czerwcu ubiegłego roku) prawomocnie uniewinnił 81-letniego Kociołka od zarzutu "sprawstwa kierowniczego" zabójstwa robotników na Wybrzeżu. O uchylenie wyroku wniosła gdańska prokuratura i oskarżyciele posiłkowi. Sąd uniewinniając Kociołka, na kary dwóch lat w zawieszeniu skazał Mirosława W. i Bolesława F. - byłych oficerów wojska, których jednostki uczestniczyły w pacyfikacji protestu robotników.
Kociołek powtarza, że wzywając robotników stoczni gdyńskiej do powrotu do pracy nie wiedział, że Zenon Kliszko wydał rozkaz blokady stoczni przez wojsko. 17 grudnia 1970 roku, na stacji kolejki miejskiej przy stoczni zginęły osoby, które usłuchały apelu Stanisława Kociołka.
W sumie w grudniu 1970 roku na Wybrzeżu zginęło ponad 40 osób, a ponad 1100 zostało rannych. Za udział w protestach tysiące osób były prześladowane przez organy bezpieczeństwa. Masakra na Wybrzeżu doprowadziła do konfliktu w partii i w konsekwencji ustąpienia z funkcji I sekretarza PZPR Władysława Gomułki.
CZYTAJ TEŻ:
INNE ARTYKUŁY NA TEN TEMAT
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?