Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelski PiS: Przetarg na śmigłowce dla armii „sprzedany” za poparcie dla Tuska?

Artur Jurkowski, Piotr Nowak
Artur Soboń i Marek Wojciechowski na dzisiejszej konferencji prasowej
Artur Soboń i Marek Wojciechowski na dzisiejszej konferencji prasowej JAXA
Ostry atak działaczy lubelskiego PiS na prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, który dzisiaj gości w Lublinie i regionie. - Czy prawdą jest, że interesy polskiego przemysłu zbrojeniowego, interesy Lubelszczyzny, zostały „sprzedane” za polityczne poparcie dla objęcia przez Donalda Tuska stanowiska w Unii Europejskiej? - pyta Artur Soboń, przewodniczący klubu radnych PiS Sejmiku Województwa Lubelskiego i rzecznik regionalnego sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, kandydata PiS na prezydenta. Minister Tomasz Siemoniak ripostuje: - To nieprawda. W MON działa komisja, która wybierze najkorzystniejszą ofertę analizując tysiące szczegółów i ofertę offsetową. Kontekstu politycznego przy takich decyzjach nie ma.

Soboń na czwartkowej konferencji prasowej cytował fragmenty artykułu tygodnika Wprost. Pojawiły się tam sugestie, że o wyborze śmigłowca mogą decydować względy polityczne. - Dziennikarze piszą, że prezydent Komorowski ma zobowiązania wobec prezydenta Francji, którego osobiście prosił o poparcie kandydatury Donalda Tuska. Nich wytłumaczy się z tego. Jeśli to prawda, to wszyscy, którzy z honorami przyjmują dzisiaj prezydenta w Lublinie, będą mieli wstyd. Jeśli nie, to niech zaprzeczy - podkreślał Soboń.

O wart ok. 10 mld zł kontrakt na dostawę 70 śmigłowców dla polskiej armii walczą trzy konsorcja: francuski Airbus, PZL Świdnik, którego właścicielem jest włoska AgustaWestland oraz amerykański Sikorsky Company z PZL w Mielcu.

- Zwycięstwo Świdnika oznacza dwa tysiące nowych miejsc pracy w PZL i pięć tysięcy w regionie. To sprawa o najwyższym znaczeniu dla naszego regionu - podkreślał Soboń.

Sam Soboń nie zamierza jednak zadawać pytania o „helikopterowy przetarg” Komorowskiemu. Chce, aby zrobili to dziennikarze. - Nie jestem zainteresowany w dopychaniu się do głosu podczas wiecu poparcia dla Bronisława Komorowskiego - stwierdził.

Marek Wojciechowski, radny wojewódzki PiS i członek okręgowego sztabu wyborczego A. Dudy, ironizował na temat programu wizyty Komorowskiego w Lublinie. - Zaplanowano tylko sześć spotkań, tymczasem podczas wizyty naszego kandydata w regionie tych spotkań było 15. To pokazuje realną różnicę między kandydatami. Pan Komorowski powinien odejść na zasłużoną emeryturę i mam nadzieję, że tak się stanie po 10 maja. Wtedy zapraszamy go do Lublina, ale już jako turystę, który będzie mógł oddawać się dwóm ulubionym zajęciom: spaniu i siedzeniu pod żyrandolem - stwierdził Wojciechowski.

***
Do rewelacji tygodnika Wprost cytowanych przez polityków lubelskiego PiS odniósł się minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, który dziś gościł w Lublinie. - To nieprawda. W MON działa komisja, która wybierze najkorzystniejszą ofertę analizując tysiące szczegółów i ofertę offsetową. Kontekstu politycznego przy takich decyzjach nie ma.

Wczoraj swoje obawy na temat przetargu wyrazili też związkowcy z Krajowej Sekcji Przemysłu Lotniczego NSZZ „Solidarność”. Ich obserwator miał wgląd do dokumentów komisji przetargowej, ale kiedy „Solidarność” dowiedziała się, że do przeanalizowania obszernej dokumentacji ma niespełna dwa tygodnie, wycofała męża zaufania.

Czytaj także:

Protest w sprawie przetargu na śmigłowce dla MON

– Chcemy się spotkać z premier Ewą Kopacz i szefem MON Tomaszem Siemoniakiem, żeby uzyskać wyjaśnienia dotyczące niejasności wokół przetargu na śmigłowce dla armii. W innym przypadku będziemy protestować – powiedział nam wczoraj Roman Jakim, przewodniczący Krajowej Sekcji Przemysłu Lotniczego NSZZ „Solidarność”.

- Nie wykluczam, że do takiego spotkania dojdzie – odpowiada minister Siemoniak. - To ja zaprosiłem stronę związkową. Czas był jak najbardziej właściwy, bo zaprosiliśmy obserwatora wtedy, kiedy dokumenty są gotowe i jest się z czym zapoznawać.

Decyzje w sprawie ewentualnego protestu związkowcy podejmą w piątek. Na przyszły tydzień komisja przetargowa zapowiada zakończenie prac. 21 kwietnia planuje wskazać oferenta, który przejdzie do dalszego postępowania.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lubelski PiS: Przetarg na śmigłowce dla armii „sprzedany” za poparcie dla Tuska? - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski