Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocne Wilki w Polsce: Rajd dzieli motocyklistów

Piotr Nowak
- Zapewnimy im bezpieczeństwo i gościnność - mówi szef Rajdu Katyńskiego. - "Nocne Wilki" to prywatna armia Putina - odpowiada Jarek Podworski

- Potwierdzamy naszą solidarność ze wszystkimi motocyklistami świata, zapewniamy na terytorium Polski bezpieczeństwo i gościnność - ogłosił w niedzielę Wiktor Węgrzyn, prezes Rajdu Katyńskiego. W ten sposób odniósł się do kontrowersji wokół planowanego przejazdu "Nocnych Wilków".

Rosyjscy motocykliści zapowiadają rajd z Moskwy do Berlina między 25 kwietnia a 9 maja, żeby upamiętnić 70. rocznicę zwycięstwa ZSRR nad III Rzeszą podczas II wojny światowej. Pomóc w przedsięwzięciu chce im Wiktor Węgrzyn. - Od 14 lat spotykamy się z niezwykłą serdecznością i pomocą wszystkich motocyklistów na trasie całego Rajdu Katyńskiego, tak w Rosji, jak i w Ukrainie, Białorusi - napisał w liście do MSZ z 13 kwietnia i zapowiedział wsparcie dla Rosjan, którzy na przejściu granicznym Brześć-Terespol mają się pojawić 27 kwietnia. - Potem pojedziemy z nimi przez Polskę - zapowiedział Węgrzyn.

- Pan Węgrzyn nie ma prawa wypowiadać się w imieniu wszystkich polskich motocyklistów, bo reprezentuje zaledwie ich niewielką grupkę, a nas są dziesiątki tysięcy - skomentował Jarek Podworski, jeden z organizatorów facebookowej akcji "Nie dla przejazdu bandytów z Rosji przez Polskę!", którą popiera już ponad 12 tysięcy internautów.

Skąd kontrowersje? "Nocne Wilki" uczestniczyły w przejmowaniu Krymu, a ich lider Aleksander "Chirurg" Załdo-stanow przyznał, że ich celem była "ochrona Rosjan przed banderowcami i faszystami". Motocykliści otwarcie wspierają też politykę Władimira Putina.

- To nie motocykliści, to prywatna armia Putina (…). Dlatego nie możemy patrzeć spokojnie, jak działania Rosji przenoszą się do naszego kraju - podkreślał Podworski. Zapowiedział zbieranie podpisów pod petycją do władz i współpracę z kierowcami z innych państw. Wszystko po to, żeby Rosjanie nie pojawili się w granicach Unii Europejskiej. - Jeżeli nasza akcja nie przyniesie oczekiwanego skutku, to dalszym etapem będą wszelkie działania, jakie daje nam prawo - podkreślał Podworski.

Planowany rajd motocyklistów wiedzie przez: Mińsk, Brześć, Terespol, Wrocław, Brno, Bratysławę, Wiedeń, Monachium, Pragę i Torgau. Nie wiadomo, czy "Chirurg" pojawi się na trasie.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski