– Szanujemy ten punkt, chociaż w przekroju całego meczu, byliśmy zespołem lepszym – mówi Robert Złotnik, drugi trener Wisły. – Niestety tylko raz udało nam się sforsować szczelną linię defensywną rywala. Mieliśmy więcej z gry, a w drugiej połowie nie schodziliśmy z połowy Górnika. Cóż, taka jest piłka.
Wisła Puławy – Górnik Wałbrzych 1:1 (1:1)
Bramki: Litwiniuk 30 – Orłowski 7
Wisła: Leszczyński – Edwards, Pielach, Fedoriw, Lisiecki – Charzewski (56 Carioca), Machalski (70 Filipow), Maksymiuk, Szczotka, Litwiniuk (64 Sedlewski) – Nowak (83 Kalita)
Górnik: Musin – Michalak, Tyktor, Cichocki – Radziemski, Wepa, Bronisławski, Sawicki, Lenkiewicz – Orłowski, Migalski (46 Śmiałowski)
Żółte kartki: Fedoriw – Tyktor.
Widzów: 700
Sędziował: Łukasz Śmietanka z Radomia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?