Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mercedes AMG GT. Z torów Formuły 1 do lubelskiego salonu (FOTO)

Marcin Jaszak
Przeszedł chrzest bojowy jako oficjalny samochód bezpieczeństwa na wyścigach Formuły 1. Po miesiącu został zaprezentowany w Lublinie.

W salonie Lenartowicza odbyła się oficjalna lubelska premiera mercedesa AMG GT. Model, który został zaprezentowany w Lublinie, różni się od tego, który jeździ po torach F1, jedynie kilkoma modyfikacjami.

Najnowszy samochód bezpieczeństwa F1 napędza ten sam silnik, co seryjną wersję mercedesa-AMG GTS. Bez zmian pozostawiono również standardową, 7-biegową przekładnię zautomatyzowaną z dwoma sprzęgłami. Dzięki temu, przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 3,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 310 km/h.

Czym może się pochwalić nowy seryjny GT? Inżynierowie koncernu podkreślają "drastyczne" obniżenie masy, dzięki wykorzystaniu stopów aluminium i magnezu. Przez ten zabieg masę tego bolidu obniżono do 1,54 tony. Dzięki temu, nawet w słabszej wersji jeden koń mechaniczny przypada na zaledwie 3,33 kilograma auta. Dodatkowo, zamontowanie silnika centralnie z przodu zapewnia idealny rozkład masy na obie osie. W efekcie uzyskano doskonałe prowadzenie samochodu na zakrętach i reagowanie kół nawet na milimetrowe ruchy kierownicą. Dodatkowo zadbano też o odpowiednią aerodynamikę całego nadwozia, a docisk tylnej osi zwiększa spoiler na klapie bagażnika. Wysuwa się on i chowa automatycznie, zależnie od trybu jazdy. W trybie Comfort pojawia się dopiero po przekroczeniu 120 km/h, a w najbardziej ostrym Race - już przy 70 km/h.

Dane techniczne to podstawa, jednak GT zachwyca też wyglądem. Bardzo długa maska, stylizowane "skrzela" na przednich błotnikach i ogromne alufelgi. Wnętrze prezentuje się równie atrakcyjnie, jest dopracowane i wykonane z najlepszych materiałów. Znaleźć tu można na przykład włókno węglowe, szczotkowane aluminium i chrom.

Czy nowe AMG GT zobaczymy również na lubelskich drogach? Raczej nie. Wydaje się, że na naszym rynku motoryzacyjnym, GT może pełnić jedynie rolę ciekawostki i obiektu westchnień pasjonatów. Aby stać się posiadaczem podstawowej wersji tego cacka, trzeba wyłożyć ponad 550 tys. zł.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski