Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debata Kuriera o przyszłości Podzamcza w Lublinie (RELACJA, ZDJĘCIA, WIDEO)

RED
Prace i rozmowy o tym, jak ma wyglądać nowe, lepsze Podzamcze, trwają od siedmiu lat. Postanowiliśmy włączyć się do tej dyskusji. W środę odbyła się na Politechnice Lubelskiej zorganizowana przez Kurier Lubelski debata o przyszłości tego wyjątkowego miejsca.

W debacie wzięli udział:

Ze strony miasta: Małgorzata Żurkowska, zastępca dyrektora Wydziału Planowania UM Lublin i główny urbanista miasta, architekt Robert Kuryło z Wydziału Planowania UM Lublin oraz Edward Pomorski, pracownik Urzędu Miasta Lublin.

Stronę społeczną (autorzy społecznej koncepcji Podzamcza) reprezentowali: Jan Kamiński, architekt krajobrazu i przewodniczący Rady Kultury Przestrzeni oraz architekt Bolesław Stelmach.

Ponadto gośćmi debaty byli: Jadwiga Jamiołkowska - architekt i urbanista, Bartłomiej Kwiatkowski – architekt p.o. kierownika Katedry Architektury, Urbanistyki i Planowania Przestrzennego Politechniki Lubelskiej i Natalia Przesmycka, pracownik naukowy Katedry Architektury, Urbanistyki i Planowania Przestrzennego Politechniki Lubelskiej.

- Jestem przekonany, że to jest ten moment, kiedy możemy zmienić oblicze miasta. To, jak Podzamcze będzie wyglądało, zależy od nas wszystkich - powiedział Dariusz Kotlarz, prezes wydawnictwa Kurier Lubelski witając gości, którzy przyszli na debatę.

Pytanie pierwsze: Co powinniśmy zrobić, żeby nowe Podzamcze było miejscem, w którym chcemy mieszkać i do którego chcemy przychodzić. Takim, które nie pustoszeje po południu. Jednym słowem, jest wizytówką Lublina?

Dr inż. Bartłomiej Kwiatkowski: - Obszar Podzamcza jest bardzo trudny, z licznymi nawarstwieniami historycznymi. Jednej recepty nie ma. Przede wszystkim nie może być to obszar monofunkcyjny. Mamy wielu studentów, oni sprawiają, że miasto żyje. Wydaje mi się ważne jest wprowadzenie funkcji dydaktycznych, zwrócenie szczególnej uwagi i zapewnienie rozrywek i możliwości przebywania tu dla osób uczących się. Inną ważną sprawą jest przywrócenie Czechówki. Ta przestrzeń zyska dzięki temu na atrakcyjności. Przykładem takich rozwiązań są miasta holenderskie.

Jan Kamiński: - Kluczem jest wysokiej jakości przestrzeń publiczna. Mamy szansę wykreować tu prawdziwe miejskie kwartały. Receptą wydaje się być bazowanie na dziedzictwie historycznym i dolinie rzeki. Ważne jest też to, że Podzamcze zmieni się radykalnie gdy przeniesiemy dworzec. Bylibyśmy za tym, żeby w formie choćby okrojonej zostawić zatrzymywanie się w tym miejscu komunikacji dalekobieżnej.

Dr inż. Natalia Przesmycka: - Najważniejsza będzie jakość przestrzeni publicznej. Chodzi o jakość wynikającą z formowania urbanistycznego. Kluczowe byśmy odnaleźli w tym miejscu ulicę. Trzeba zrobić to, czego nie boją się inne miasta europejskie. Mieszanie różnych sposobów komunikacji i zieleni. To, że jest rzeka, jest powodem, dla którego trzeba się zastanowić nad pomysłem jej odkrycia. Jeśli ją zakryjemy, to już nigdy nie nadarzy się okazja, by móc tego typu działania podjąć.

Bolesław Stelmach: - Walory Podzamcza trzeba wykorzystać. Te walory to: ukształtowanie terenu, dolina rzeki i sama rzeka uwięziona ze względów higienicznych w latach 40. pod ziemią, zieleń. To musi być miejsce gdzie ludzie będą chcieli się ze sobą spotykać. Sięgamy do historii.

Jadwiga Jamiołkowska: - Odnoszę wrażenie, a jest to charakterystyczne dla miast prowincjonalnych, że się wstydzimy otwartych targowisk. Od tego uciekamy, a takie targi są sercem innych, nowoczesnych miast.

Małgorzata Żurkowska: - Możemy tylko ucieszyć się, że myślimy o tym samym. Zależy nam bardzo, żeby wizerunek tego miejsca zmienił się. Może nie całkowicie. Uważamy, że wiele zapisów zabezpieczy funkcje handlowe, zabezpieczają ekspozycję Starego Miasta, zabezpieczają przestrzeń przed cerkwią. Przeniesienie dworca to projekt wyznaczony przez plan województwa. To ma związek też z nowym planem dla rejonu dworca PKP. Jeśli chodzi o handel, to chcemy jego część zmieścić w zamkniętym budynku, a część umieścić na otwartej przestrzeni. Zajęliśmy się też reklamami na tym terenie. Chcemy pozwolić architektom, którzy wejdą na ten teren by dopowiedzieli resztę.

Drugie pytanie: Jak powinna wyglądać zieleń na nowym Podzamczu? Gdzie powinna się znaleźć, żeby ta część miasta nie została przytłoczona przez gęstą zabudowę?

Dr inż. Natalia Przesmycka: - Warto przypomnieć, że pierwszy park publiczny, jaki powstał w Lublinie powstał właśnie nad rzeką Czechówką. Zieleń ma trzy wymiary: wertykalną, horyzontalną i rozumianą jako powierzchnia biologicznie czynna. Odsłonięcie Czechówki ułatwiłoby wprowadzanie rozwiązań proekologicznych.

Jadwiga Jamiołkowska: - Źle się stało, jeśli ze względów komercyjnych stracimy jedyną szansę odzyskania rzeki w tym miejscu. Proszę nie mówić, że tego nie da się zrobić. Bo na świecie robi się takie rzeczy. Są różne sposoby. Uczyłam się rewitalizacji od Niemców. Oni mają teraz hopla na punkcie przywracania zieleni, wody, flory i fauny. Wodę trzeba i widzieć i słyszeć. Propozycja pokazania rzeki tylko w niektórych miejscach czy pod szkłem to nie to samo.

Bolesław Stelmach: - Twierdzę, że jeśli plan zagospodarowania przestrzennego czegoś nie nakaże, to inwestor tego nie zrobi. Proponujemy więc jasno zachowanie zieleni. Proponujemy także zapis o zieleni na dachu. To wspaniały element dla mieszkań znajdujących się na samej górze budynków.

Jan Kamiński: - Kluczową dla zieleni jest kwestia powiązań, łączników, korytarzy, węzłów. Podzamcze jest przykładem zablokowania korytarza Bystrzycy i Czechówki. Szansą jest wprowadzenie jak największej liczby łączników. Ważna jest też rola przewietrzająca. Dziś taką rolę pełni al. Tysiąclecia.

Dr inż. Bartłomiej Kwiatkowski: - Osoby, które nigdy nie były w Lublinie mówią, że to zielone miasto. Wydaje mi się, że musimy się tego trzymać, choć w ostatnim czasie to się zmienia. Dość ostre zapisy powinny narzucać zdobywanie zieleni, zwłaszcza w obszarze Podzamcza. Architektura, która będzie tam powstawać nie może być architekturą dominującą. To, co pomaga ten cel osiągnąć to właśnie wprowadzenie zieleni. To stwarza dodatkowo lepszy klimat, zmniejszenie oddziaływania spalin i hałasu.

CZYTAJ TEŻ:
Tak ma wyglądać nowe Podzamcze w Lublinie (WIZUALIZACJE)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Debata Kuriera o przyszłości Podzamcza w Lublinie (RELACJA, ZDJĘCIA, WIDEO) - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski