Matura z j. polskiego. Na tapecie "Lalka" i wiersz Bishop (ZDJĘCIA)
- W tym roku po raz pierwszy wprowadzone zostaną tzw. mapki poglądowe - mówi Małgorzata Grzechnik, dyrektorka Prywatnego Gimnazjum i Liceum im. Królowej Jadwigi w Lublinie. - Polega to na tym, że dla każdej sali należy sporządzić plan ustawienia ławek i stolika zespołu nadzorującego. Dodatkowo, również od tego roku, komisja będzie zapisywać numer stolika, przy którym usiądzie uczeń.
Matura z j. polskiego. Sprawdź swoją wiedzę (TEST)
Mapki mają pomóc w dotarciu do osób, które ściągały na egzaminie. Jeśli komisja sprawdzająca uzna, że kilka prac jest do siebie uderzająco podobnych, dzięki mapce i numerze ławki łatwo zostaną zlokalizowane miejsca, które zajmowały osoby ściągające. W ten sposób będą znane nazwiska nieuczciwych maturzystów, a egzamin zostanie unieważniony.
Matura 2015: Kiedyś harmonijka, dzisiaj słuchawka
Zdaniem nauczycieli, uczniowie bardzo rzadko ściągają na maturze. - Przyczyną jest brak czasu - ocenia Grzegorz Szymczak, właściciel gimnazjum i liceum im. Królowej Jadwigi w Lublinie.
Dodatkowo Centralna Komisja Egzaminacyjna od lat wprowadza szereg rozwiązań, które mają zniechęcić maturzystów do ściągania. Jednym z nich jest pomieszanie poleceń w arkuszach. Może się przecież zdarzyć tak, że kolejność zadań dwóch sąsiadujących ze sobą osób będzie różna.
W tym roku nowością są też plany sal i zapisywanie numerów ławek maturzystów (piszemy o tym na stronie pierwszej).
Więcej możliwości do ściągania dawała stara matura. W ten proceder byli zaangażowani nie tylko uczniowie. - Pamiętam, że gdy w trakcie matury z matematyki wracałem z toalety, zaczepili mnie rodzice, którzy mieli rozwiązane zadania i poprosili o wniesienie ich i przekazanie dalej - wspomina Marek Krukowski, dyrektor Gimnazjum nr 18.
W ściąganiu pomagały też dekoracje sali. - Przy biurku komisji stał wazon z ogromnymi kwiatami. Żeby nas zobaczyć, nauczyciele musieli wychylać głowy. W pewnym momencie byli już tak zmęczeni, że siedzieli schowani za kwiatami - opowiada Grzegorz Lech, dyrektor III LO w Lublinie.
Z kolei Grzegorz Szymczak przypomina o ściągach ukrytych w kanapkach. - Przygotowywali je rodzice, a uczniowie przekazywali sobie nawzajem - mówi.
Dzisiaj ściąganie ma wymiar cyfrowy. Modne są malutkie słuchawki, które można ukryć w uchu. Zdający, który ją ma, po cichu czyta polecenie, a osoba z drugiej strony zadanie rozwiązuje i udziela odpowiedzi. - Ale z takimi rozwiązaniami u nas się nie spotkałem. Poza tym, to bardzo ryzykowne i zajmuje sporo czasu - ocenia Adrian Siegieda, maturzysta z III LO. - Chociaż ci, którzy potrzebują wysokiego wyniku na maturze, mogą się na to zdecydować - przyznaje.
W poniedziałek uczniowie zdają maturę z języka polskiego. Egzaminy maturalne potrwają do 29 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?