Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wycinka na Bronowicach. Zamiast drzew rosną sterty śmieci

Marcin Koziestański
U zbiegu ul. Krańcowej i Drogi Męczenników Majdanka kiedyś rosły drzewa. Ostatnio powstało tam prawdziwe wysypisko śmieci. Porozrzucane są papiery, butelki, a nawet znicze.
U zbiegu ul. Krańcowej i Drogi Męczenników Majdanka kiedyś rosły drzewa. Ostatnio powstało tam prawdziwe wysypisko śmieci. Porozrzucane są papiery, butelki, a nawet znicze. Małgorzata Genca
Kontrowersji na Bronowicach ciąg dalszy. Mieszkańcy skarżą się, że przy zbiegu Krańcowej i Drogi Męczenników Majdanka powstało wysypisko.

Najpierw miasto wydało pozwolenie na wycinkę drzew przy zbiegu ul. Krańcowej i Drogi Męczenników Majdanka. Potem na ich miejscu stanęły krzyże. Teraz skwer tonie w śmieciach.

Działka należy do dewelopera - firmy Wlaszczyk Więckowski Nieruchomości sp. j. Wcześniej należała do miasta, które odpowiadało za stan jej czystości. - Kiedyś chodził tu pan z szufelką i sprzątał. Od czasu przejęcia terenu nikt go tu nie widział. Jak wejdzie deweloper, powinien to posprzątać, tylko nie wiadomo kiedy to nastąpi - dodaje jedna z mieszkanek pobliskich bloków przy ul. Puchacza, która prosi o anonimowość. Kobieta uważa, że co prawda po wycince drzew działka wygląda lepiej niż wtedy, gdy była zarośnięta chaszczami, jednak problemem są pojawiające się coraz częściej śmieci. - Niech Straż Miejska się tym zajmie! - apeluje jej mąż.

Straż Miejska informuje, że obowiązek dbania o czystość na działce spada na jej właściciela. - W momencie, gdy właściciel nie wykonuje swoich obowiązków, zgodnie z artykułem 117 Kodeksu wykroczeń, grozi mu mandat w wysokości 100 złotych - mówi Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie. Według niego, dzielnicowy Straży Miejskiej był na działce przed weekendem majowym. Podobno panował tam porządek.

Jednak innego zdania są mieszkańcy. Według ich relacji teren nie jest sprzątany od dawna. Przy pojemnikach na śmieci pojawiły się nawet worki pełne odpadów. - Od czasu wycinki drzew nie widziałam nikogo, kto by tu sprzątał - mówi pani Małgorzata, mieszkanka jednego z bloków przy Drodze Męczenników Majdanka.

- Najpierw drzewa, potem krzyże, a nawet znicze. Teraz ludzie przychodzą do mnie i mówią, że pełno tam śmieci. Ale za porządek na działce odpowiada przecież jej właściciel - mówi Marian Ignaciuk, przewodniczący zarządu dzielnicy Bronowice.

Co na to właściciel terenu? Zapytany o sytuację Robert Więckowski z firmy deweloperskiej Wlaszczyk Więckowski Nieruchomości stwierdził, że to wina mieszkańców.

- Teren był sprzątnięty miesiąc temu. Ktoś złośliwie wyrzuca śmieci na skwer. To kolejna akcja niezadowolonych mieszkańców - mówi Więckowski.

Deweloper dodaje, że zajmie się sprzątnięciem terenu, a jeśli sytuacja się powtórzy, rozważy opcję o zagrodzeniu i zabezpieczeniu placu. - Ale tego chyba nikt nie chce - dodaje.

Budowa nowych budynków na skwerze ma ruszyć w sierpniu. Na dole powstaną pasaże handlowe, wyżej będą lokale mieszkalne. Pod ziemią wybudowany zostanie parking.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski