Rekordowa wygrana w Lotto w Lublinie. "Szóstka" za 14 mln zł padła na Bronowicach

Rekordowa kumulacja w Lotto. Do wygrania jest 60 milionów złotych (WIDEO)

Wyniki Lotto. W czwartek można było wygrać 12 milionów złotych

"Szóstka" warta 14 milionów złotych, która padła we wtorek na Bronowicach to najwyższa wygrana w historii Totalizatora Sportowego odnotowana w Lublinie. Wiadomość o gigantycznej wygranej przekazywana była wczoraj lotem błyskawicy. W kolekturze przy Drodze Męczenników Majdanka było tłoczno od rana. Lublinianie uwierzyli, że zadziała prawo serii. Skoro raz się udało, może znowu ktoś rozbije tu bank.

Gdzie padła wygrana 31 maja? Sprawdź, kto wygrał ponad 30 mln zł

- U nas "szóstka" trafiła się już drugi raz - przyznaje Elżbieta Wójcik. - 13 lat temu pewna pani wygrała 3 miliony. Po po kilku latach od wygranej przyszła pochwalić się swoim szczęściem.

- Nie wie pani, kto teraz wygrał? Kobieta? Mężczyzna? - dopytuje jedna z grających i prosi, żeby pani Elżbieta swoją "szczęśliwą rączką" również jej sprzedała wygrany los. Inni proszą o wybranie za nich zdrapki ze słonikiem. - Ma taką fartowną rękę, może znowu przywoła szczęście - tłumaczą. Nam trudno było zamienić z panią Elżbietą choć słówko, bo w kolekturze wciąż kłębiła się kolejka potencjalnych milionerów.

Kim jest szczęśliwiec, oczywiście nie wiadomo, pewne jest, że kupił dwa zakłady Lotto z Plusem. Liczby skreślił sam.

- To mała kolektura, w osiedlowym sklepie. Turystów tu nie ma. Jestem pewien, że wygrał mieszkaniec Bronowic - uważa Maciej Pijarczyk. Sam gra od 30 lat. Jego najwyższa wygrana to 500 zł, ale nie traci nadziei na zgarnięcie puli.

Szczęśliwiec musi zapłacić od wygranej kwoty 10 proc. podatku. Na odbiór nagrody ma 60 dni od następnego dnia po losowaniu.

Czy wygrana daje szczęście? O tym przeczytacie w czwartkowym papierowym wydaniu Kuriera Lubelskiego.