Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto się tłucze, będzie potłuczony

Wojciech Andrusiewicz
Wojciech Andrusiewicz.
Wojciech Andrusiewicz. archiwum
Śmierć człowieka zawsze jest tragedią, nawet wtedy gdy zastrzeli go policja. Jednak tragedia ta zaczyna się wcześniej, gdy człowiek na stadionie zachowuje się jak bezmózgie bydle.

Zginął kibic z Knurowa. Z opinii jego bliskich, wynika, że był dobrym kolegą i ojcem. Tylko czy dobry ojciec, który myśli o swoim dziecku wybiega w dzikim szale na płytę boiska by się lać z kibicami drużyny przeciwnej, przy okazji demolując stadion? Czy teraz mamy tworzyć front sprzeciwu w odniesieniu do działań policji, która przypadkiem dobrego ojca postrzeliła, w efekcie pozbawiając go życia? A czy ci kryjący się za tarczami policjanci nie mają swoich dzieci, które czekają by ich ojcowie zdrowi i cali wrócili do domu? Publiczne krytykowanie policji przez różnej maści populistycznych politykierów to jawne zachęcanie polskiego kibolstwa do przejawów agresji wobec stróżów prawa, które zapewne odczujemy nie tylko w Knurowie, ale w całej Polsce. Kiedy czytam wypociny jednego z kiboli z Lubelszczyzny, który uważa, że dla niego i jego kolegów lepiej jest gdy drużyna gra w niższej lidze, bo jest mniejsza obstawa policji i można się swobodniej potłuc, to jestem zdania, że prewencyjnie przed takimi spotkaniami policja powinna zamykać kibolstwo do aresztu. Na pewno też po takim tekście nie mam wątpliwości, że jeżeli ktoś przychodzi na mecz się tłuc to powinien wyjść przykładnie potłuczony, by mu się odechciało myśleć o zadymach. Jeżeli chcemy czuć się bezpiecznie nie podważajmy prawa policji do interwencji tam, gdzie interweniować powinna. Politykierów, którzy takie prawo odrzucają zapraszam na stadiony niższych lig, by poczuli co to kibolstwo i przestali pleść bzdury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski