Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Archiwum Państwowe w Lublinie szuka miejsca dla 40 kilometrów akt

Artur Jurkowski
W Archiwum Państwowym przy ul. Jezuickiej w ciągu pięciu lat zabraknie miejsca na nowe akta
W Archiwum Państwowym przy ul. Jezuickiej w ciągu pięciu lat zabraknie miejsca na nowe akta Małgorzata Genca
Pięciokondygnacyjny budynek do przechowywania zbiorów archiwalnych może stanąć przy Drodze Męczenników Majdanka.

Kilkanaście milionów złotych może kosztować rozbudowa Archiwum Państwowego w Lublinie. Nowy pięciokondygnacyjny budynek m.in. do przechowywania zbiorów mógłby stanąć przy Drodze Męczenników Majdanka 70. Archiwum wystąpiło do ratusza o ustalenie warunków dla lokalizacji w tym miejscu takiej inwestycji. - Od tej decyzji będą zależały nasze dalsze kroki. To wstęp do realizacji inwestycji - przyznał dr Piotr Dymmel, dyrektor Archiwum Państwowego w Lublinie.

Działka, na której archiwum chciałoby budować, nie jest jego własnością. Znajduje się w rękach Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. - Chodzi o parcelę o powierzchni ok. pół hektara. Jeśli ratusz wyda pozytywną decyzję w naszej sprawie, to rozpoczniemy zabiegi o odkupienie nieruchomości - dodał dyr. Dymmel.

Archiwum przekonuje, że w obecnej siedzibie przy ul. Jezuickiej 13 zaczyna brakować miejsca na magazynowanie przejmowanych dokumentów.

- Jesteśmy pod presją czasu. Nasze zapasy magazynowe kurczą się w zastraszającym tempie. Zostało nam ok. pół kilometra półek na zbiory, a tymczasem w tym roku przejmiemy ok. 200 metrów bieżących akt. W ciągu pięciu lat należy się spodziewać zapełnienia wszystkich obecnych magazynów - wyliczał Dymmel.

Nowy budynek miałby stanąć w rejonie pętli trolejbusowej na Majdanku. Obiekt miałby pięć kondygnacji. - Mogłoby w nich powstać ok. 40 kilometrów półek na akta. To rozwiązałoby problem z miejscem na składowanie dokumentów na okres co najmniej 30 lat - oceniał Dymmel.

Przy Drodze Męczenników Majdanka obok pomieszczeń magazynowych mieściłyby się też m.in. pracowania konserwacji, biura, czytelnia akt. - To bardzo dobra lokalizacja. W tym miejscu naszym zbiorom nie grozi zniszczenie np. w wyniku powodzi. Będziemy musieli jeszcze przeprowadzić badania geologiczne gruntu. Papierowe akta są bardzo ciężkie, metr bieżący dokumentów o formacie A4 waży 40 kilogramów - mówił Dymmel.

Koszt inwestycji jest szacowany na kilkanaście milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski