Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces lubelskiego okulisty na finiszu. Policjant ukarany, bo nie przyszedł do sądu

ASK
Proces Sebastiana N., okulisty, który w maju ubiegłego roku na skrzyżowaniu alei Solidarności i al. Sikorskiego staranował trzy auta, zbliża się do końca.

Sebastian N. jadąc BMW nie wyhamował przed skrzyżowaniem i wjechał w auta stojące na czerwonym świetle. Jak zeznawali świadkowie, zachowywał się dziwnie.- Kiedy przyjechało pogotowie siedziałem z nim w jednej karetce - zeznawał najbardziej poszkodowany w wypadku. - On w ogóle nie wiedział, co się dzieje. Spytał co mi się stało. Kiedy odpowiedziałem, że jakiś baran spowodował wypadek odpowiedział: "Proszę się nie martwić. Pomogę panu. Jestem lekarzem".

Okazało się, że lekarz miał nie tylko 2,29 promila alkoholu w organizmie, ale znajdował się też pod wpływem środków psychotropowych. Stężenie w jego krwi alprazolamu, leku z grupy benzodiazepin, przekroczyło dwukrotnie maksymalny poziom terapeutyczny.

W czwartek, w kolejnym dniu procesu, zeznawać miał policjant z VII komisariatu. Wezwanie odebrał, ale do sądu nie przyszedł. Dlatego został ukarany 500 zł karą.

- Szkoda, że świadek się nie stawił - skomentował Sebastian N., gdy jego obrońca dodał, że jego klient nie będzie mógł być obecny na kolejnej, prawdopodobnie ostatniej już rozprawie. Będzie wtedy na szkoleniu.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski