Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypowiedzi trenerów po meczu Górnik Łęczna – Ruch Chorzów

PUKUS
W sobotę, piłkarze Górnika Łęczna przegrali przed własną publicznością z Ruchem Chorzów i mocno skomplikowali sobie sytuację w T-Mobile Ekstraklasie. O tym, czy zielono-czarni zapewnią sobie pozostanie w krajowej elicie zadecydują dwa ostatnie spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała i GKS Bełchatów. Zapraszamy do przeczytania wypowiedzi trenerów Górnika i Ruchu.

Waldemar Fornalik (trener Ruchu Chorzów): Gratuluję mojej drużynie zwycięstwa. Do tego spotkania przystępowaliśmy po słabym występie z GKS-em Bełchatów. Drużyna dobrze zareagowała i widać, że wyciągnęliśmy wnioski. Początek meczu nie był dla nas łatwy. Górnik grał agresywnie, a my musieliśmy ograniczać się do defensywy. Mieliśmy co prawda okazję Łukasza Surmy, ale do siatki rywala trafiliśmy dopiero w drugiej odsłonie. Fenomenalny gol Grzegorza Kuświka i lepsza gra z naszej strony. Mecze w grupie spadkowej są bardzo ciężkie, piłkarze grają pod ogromną presją. Trudno jest zdobywać punkty, dlatego to dla nas bardzo ważne zwycięstwo, z którego bardzo się cieszymy.

Jurij Szatałow (trener Górnika Łęczna): Ruch nas nie zaskoczył. Wiedzieliśmy, że rywal będzie cofnięty do defensywy, a jego gra opiera się na dłuższych piłkach do napastnika. Jeżeli chodzi o mój zespół, to baliśmy się grać do przodu i to był nasz największy minus. Wydaje się, że piłkarze są dobrze przygotowani do meczu, ale nie przekłada się to na sytuacje boiskowe. Wyraźnie brakuje nam kreatywności. Dotychczas wygrywaliśmy u siebie, teraz przegrywamy. Będziemy się boksować o utrzymanie do ostatniego meczu. Nie odpuścimy.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski