Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arena Lublin. Bob Geldof i Biohazard zagrają na stadionie 21 czerwca

PAF
Arena Lublin doczekała się pierwszego ważnego koncertu: 21 czerwca zagrają tu Bob Geldof i Biohazard. Bilety można kupić w naszej redakcji.

Czy jest ktoś tam, na zewnątrz? To słowa, których nie zaśpiewał Bob Geldof, a Roger Waters, wokalista i basista Pink Floyd, a mimo to właśnie z nimi Geldof jest najmocniej kojarzony. To tekst utworu "Is There Anybody Out There?" z płyty "The Wall" Pink Floyd, a Geldof zagrał w filmie o tym tytule, znanemu każdemu, kto odróżnia rock od rapu. Mimo że rola Pinka w "The Wall" uczyniła go właściwie niezapomnianym, niesprawiedliwie byłoby sprowadzać Irlandczyka do tego jednego występu. Tak jak nieuczciwie byłoby go opisywać tylko przez pryzmat nagranego z The Boomtown Rats hitu "I Don't Like Mondays" ("Nie lubię poniedziałków"), hymnu wszystkich mieszkańców planety Ziemia, wstających do pracy po weekendzie.

Geldof to także twórca Band Aid, wielkiej akcji charytatywnej, wymyślonej w 1984 roku przez niego i Midge Ure'a, by pomóc głodującej Etiopii. Nagrany na te potrzeby utwór "Do They Know It's Christmas?" i koncerty Live Aid z 1985 roku (oraz późniejsze Live 8) przeszły do historii, Live Aid choćby jako największe wydarzenie telewizyjne w historii ludzkości, z widownią wielkości niespełna dwóch miliardów. Dziś Geldof to przede wszystkim właśnie filantrop i aktywista, został zresztą odznaczony przez królową Elżbietę II Orderem Imperium Brytyjskiego (niestety, jako Irlandczyk nie może używać przydomka "Sir") i prestiżową Nagrodą Pokoju. Jego kariera muzyczna zwolniła jakiś czas temu. Ostatnim wydawnictwem pozostaje "How to Compose Popular Songs That Will Sell" z 2011 roku. Album nie miał profetycznego tytułu. "Jak komponować popularne piosenki, które się sprzedają" dotarł jedynie do 89. miejsca angielskiej listy przebojów.

W Lublinie 21 czerwca Geldof wystąpi w bardzo ekstrawaganckim towarzystwie. Jego The Boomtown Rats zagrają obok Biohazard, zespołu tak dalekiego od muzyki Geldofa, jak Sydney od Lublina. To brooklyńska kapela hardcore'owa - co oznacza muzykę graną przez twardzieli dla twardzieli. Bilety kosztują od 20 do 65 zł. Można je kupić w redakcji Kuriera Lubelskiego, Krakowskie Przedmieście 10.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski