18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sanepid zamknął lubelską firmę cateringową

DUN
archiwum
Przeterminowana żywność, zły stan sanitarny pomieszczeń, brak pozwolenia na działalność - takie nieprawidłowości sanepid stwierdził w jednej z lubelskich firm cateringowych. Firma dostarczała posiłki do dziewięciu lubelskich szkół i przedszkoli. Sanepid nakazał jej zamknięcie.

Sanepid kontrolował najpierw punkt wydawania posiłków w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej w Lublinie. Nie miał on zezwolenia sanepidu na działalność, kontrolerzy stwierdzili też wiele nieprawidłowości higienicznych. Inspektorzy postanowili więc skontrolować także działalność firmy w jej siedzibie przy al. Kraśnickiej.

Produkcja posiłków prowadzona była tam także "na dziko". - W zakładzie prowadzono prace budowlano - remontowe, w tym malowanie ścian, przy jednoczesnej produkcji żywności. Stwierdziliśmy zły stan sanitarno-techniczny pomieszczeń, wyposażenia i używanego do produkcji sprzętu. W zamrażalniku znaleźliśmy przeterminowane surowce. W pomieszczeniu produkcyjnym stwierdzono popiół papierosowy - wylicza nieprawidłowości Barbara Sawa - Wojtanowicz z lubelskiego sanepidu. Sawa - Wojtanowicz poinformowała, że kiedy do firmy weszli kontrolerzy, pracownicy opuścili firmę. - Zostawili niezabezpieczoną żywność, jeszcze ciepły naleśnik na patelni - mówi Sawa - Wojtanowicz.

Sanepid zamknął zarówno punkt wydawania posiłków w szkole jak i zakład, który je przygotowywał.

- Umowę z firmą dostarczającą do nas posiłki podpisuje rada rodziców. Szkoła w zasadzie nie ma na to wpływu - podkreśla Zbigniew Trochimiuk, dyrektor Szkoły Muzycznej. - W poniedziałek spotkam się z rodzicami i zdecydujemy, co dalej - dodaje.
Oprócz tej placówki firma dostarczała żywność do ośmiu innych szkół i przedszkoli w mieście. Sanepid nie zdradza - do których.

Właścicielka firmy z al. Kraśnickiej zapewnia, że uchybienia nie są tak duże, jak twierdzi sanepid. - Już złożyłam wyjaśnienia w tej sprawie. Niedociągnięcia zdążymy usunąć do poniedziałku - powiedziała. Podkreśliła też, że jej pracownicy nie uciekli z firmy. - Po prostu skończyli pracę i poszli do domu - dodała.

Czytaj także:
Lublin: sanepid w barach. Posypały się mandaty
Sanepid ukarał właścicieli pubów i dyskotek z Lublina
Gm. Niemce: wypchane zwierzęta w zakładach mięsnych
Lublin: Sypią się mandaty za palenie w miejscach publicznych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski