Pokonają 340 km, żeby dotrzeć do najważniejszego sanktuarium maryjnego w Polsce. Już po raz siódmy sprzed Archikatedry Lubelskiej wyruszyła rowerowa pielgrzymka na Jasną Górę.
Wśród uczestników nie zabrakło tych, którzy pierwszy raz wybierają się w tak długą podróż. Wśród nich 10-letni Mieszko i 12-letni Tymek z rodzicami. – Jadę w intencji dobrych wyników w nauce, bo chcę się dostać do dobrej szkoły – przyznaje 12-latek. Podobne pragnienie towarzyszy jego młodszemu bratu.
- Jadę, żeby mieć dobre wyniki w nauce – mówi Mieszko i zapewnia, że na wyprawę jest dobrze przygotowany. - Z rodzicami trenujemy po kilka razy w tygodniu. Jednego dnia udało mi się nawet pokonać 110 km – dodaje.
Dzisiaj pielgrzymi mają pokonać 110 km przez Solec nad Wisłą do Bałtowa. Przejadą przez malownicze Góry Świętokrzyskie. W planach, standardowo, codzienne msze święte, modlitwy i nabożeństwa. Rowerowa pielgrzymka różni się od zwyczajnej nie tylko środkiem transportu.
- Podróżując rowerem człowiek ma większy kontakt z przyrodą – przyznaje ks. Paweł Hodorek. – Inaczej są rozłożone akcenty. Nie ma możliwości śpiewu i modlitwy w trakcie jazdy. Pątnicy większy nacisk kładą na wysiłek jako formę ofiary – tłumaczy duchowny.
W środę rowerowa pielgrzymka dotrze na Jasną Górę skąd pątnicy busami wrócą do domów.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
