5. Land Art Festiwal: Sztuka jest jak rzeka

Festiwal dedykowany sztuce ziemi zawędrował w tym roku nad Bug, na granicę Polski i Białorusi. Tegorocznym hasłem jest "rzeka".
- Podobnie jak "drzewo", które przyświecało nam w zeszłym roku, "rzeka" to potężny symbol, coś, co łączy i dzieli, buduje i niszczy, granica geograficzna i naturalna - dodaje Jarosław Koziara

W festiwalu wezmą udział artyści z różnych części świata (od Białorusi po Koreę) i różnych dyscyplin - fotografowie, architekci, designerzy, filmowcy czy rzeźbiarze. Pojawią się artyści młodego pokolenia, jak i nestorzy (m.in. Teresa Murak). Przez pięć edycji lubelski Land Art Festiwal wyrobił sobie poważną renomę, nie tylko w naszym kraju. - Jeżeli ktoś śledzi festiwalową stronę w Korei czy w Australii, bo prace Bongiego Parka i Elaine Clocherty zostały wyłonione w drodze konkursu, to o czymś to świadczy - mówi organizatorka Barbara Luszawska.

Bug to jedna z ostatnich nieuregulowanych rzek, nieprzewidywalna i otoczona zachwycającą przyrodą. W tej scenerii powstaną ekologiczne prace, które po jakimś czasie się z nią stopią. - Wszystkie obiekty, które sprowadzimy, będą biodegradowalne i rozpadną się bez szkody dla środowiska - zapowiada Jarosław Koziara.

Pojawią się prace do oglądania i do słuchania, takie, które poruszają konkretne problemy wynikające z rozwoju cywilizacyjnego oraz takie, które będą jak rama dla naturalnego piękna przyrody. "Przyjrzymy się m.in. niezwykłemu stworzeniu, jakim jest pszczoła, poznamy z zaskakującej strony lokalnych mieszkańców oraz tajemniczy Bug, rzekę, która niszczy, a jednocześnie jak dom daje schronienie i jest świadkiem upływu czasu" - piszą organizatorzy.

Land Art Festiwal 2015, Park Krajobrazowy Podlaski Przełom Bugu, 1 - 11 lipca, wernisaż 11.07