Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia Lublina: Wiemy już, kim był wojownik ze Sławinka (ZDJĘCIA)

Małgorzata Szlachetka
Badania prowadzone na Sławinku w latach 2007-2008 finansowane były ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Badania prowadzone na Sławinku w latach 2007-2008 finansowane były ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Marta Polańska
Kości kobiety i mężczyzny z epoki neolitu leżały w magazynie Zamku Lubelskiego od 1960 roku. Teraz szczegółowo je zbadano.

Do tego odkrycia doszło przypadkiem. W 1960 roku grupa studentów na plenerowe zajęcia wybrała się na Sławinek. To oni znaleźli niewielkie, gliniane naczynie. Następnie pokazali je na Zamku Lubelskim, gdzie mieściło się Muzeum Okręgowe (obecnie Muzeum Lubelskie).

Jeszcze w tym samym roku na Sławinku zostały odkryte dwa groby z epoki późnego neolitu, czyli sprzed 4 tysięcy lat. Znajdowały się w rejonie dzisiejszej ulicy Willowej, w odległości 10 metrów od siebie. Dziś jest tam parking, znajdujący się obok głównego wejścia do Ogrodu Botanicznego UMCS.

Zmarli byli ułożeni w pozycji embrionalnej. Mężczyzna na prawym boku, a kobieta na lewym. - Oboje powinni mieć zwrócone twarze na wschód, jednak szkielet męski leżał nietypowo, z twarzą skierowaną na zachód. Nie wiemy dlaczego, ale to rzadki przypadek - opowiada archeolog Marta Polańska.

Wojownik był wyposażony w łuk i toporek. Na swoją ostatnią podróż dostał też kły dzika, które są typowe wyłącznie dla grobów męskich. Poza tym dwa naczynia z gliny.

- Gdy w 1960 roku archeolodzy przystąpili do pracy, okazało się, że to pierwsze, znalezione przez studentów naczynie, pochodzi z wyposażenia grobu wspomnianej kobiety - opowiada Marta Polańska.

Kości pary z epoki kultury ceramiki sznurowej trafiły następnie do magazynów muzeum na Zamku Lubelskim. Po ponad pięćdziesięciu latach specjaliści wzięli się za ich badanie przy użyciu nowoczesnych metod. Stało się to możliwe dzięki grantowi z Narodowego Centrum Nauki. Marta Polańska pracuje w tym projekcie wspólnie z dr. hab. Piotr Włodarczakiem z PAN w Krakowie.

Udało się np. ustalić, w jakim wieku zmarli ludzie sprzed tysięcy lat. - Mężczyzna miał od 35 do 55 lat, wiek kobiety szacowany jest na 20 - 35 lat - wyjaśnia Marta Polańska. - Czekamy jeszcze na wyniki datowania metodą radioaktywnego węgla C14, dzięki którym określimy dokładny czas pochówków - dodaje archeolog.

Dzięki pomocy naukowców z Instytutu Geologii UMCS ustalono rodzaj kamienia, z którego jest wykonane ostrze toporka łucznika, to diabas.

Sławinek okazał się dla archeologów miejscem wyjątkowo szczęśliwym. Do tej pory, od 1960 roku, zostało odkrytych ponad 100 pochówków. Cztery cmentarzyska pochodzą z różnych czasów: od epoki kamienia, przez przełom XI i XII wieku n.e. po osiemnaste stulecie.

Kolejnym krokiem będzie przygotowanie, w oparciu o zachowane czaszki, wizualizacji wyglądu osób ze średniowiecznego cmentarzyska ze Sławinka. Wspólnie z naukowcami z Poznania.

Na razie przebadany został także kobiety pochówek z Raciborowic Kolonii (powiat chełmski). - Jej grób był dwukomorowy. W pierwszej leżał szkielet kobiety, a w w drugiej kości zwierząt. Dzięki zleconym przez nas badaniom wiemy, że w ofierze złożone zmarłej dwie sztuki bydła oraz dwie owce lub kozy - opowiada Marta Polańska.

Naczynia odkryte na Sławinku można oglądać na multimedialnej wystawie archeologicznej na Zamku Lubelskim. W tym roku będzie opublikowana książka podsumowująca wyniki badań neolitycznych grobów z województwa lubelskiego.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski