- Chyba kierowcy mogą oczekiwać, że niedawno ukończona obwodnica będzie w pełni funkcjonalna. Tymczasem nie działa oświetlenie na węźle przy ul. Mełgiewskiej. Wprowadzić opłaty za przejazd ekspresówką można było bez problemów, ale naprawić latarnie to już nie - oburza się nasz Czytelnik.
Obwodnica to inwestycja zrealizowana przez GDDKiA. Jak przyznaje rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA Krzysztof Nalewajko, podobne problemy z oświetleniem można spotkać na każdym odcinku trasy ekspresowej S17. Powód? Za utrzymanie porządku na drodze odpowiadają dwie wybrane firmy. Ale, jak twierdzi Nalewajko, nie dotrzymują warunków umowy: - Zrzucają winę na kradzieże przewodów energetycznych. Tymczasem nas interesuje efekt końcowy, czyli droga oświetlona - mówi rzecznik.
Aby wyegzekwować należyte wywiązywanie się z umów, GDDKiA nałożyła kary. - Od kwietnia do końca czerwca wyniosły one ok. 500 tys. zł - podkreśla Nalewajko.
Przewody elektryczne to "smaczny kąsek" dla złodziei. Podobne problemy miał też ratusz. W 2013 r. przy nowo wybudowanym odcinku ul. Mełgiewskiej złodzieje ukradli 2,7 km kabli o wartości 340 tys. zł.
W ub. roku do podobnych zdarzeń doszło na terenie podstrefy ekonomicznej. We wrześniu i październiku 2014 r. przy ul. Spiessa skradziono 230 metrów przewodów. Z kolei w listopadzie 2014 r. złodzieje wycięli 120 metrów kabli przy ul. Hessa i Plewińskiego. - W tym roku nie mieliśmy żadnych przypadków kradzieży - mówi Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?