Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparingowy remis Wisły Puławy

PUKUS
Anna Kaczmarz/Dziennik Polski/Polskapresse
Piłkarze drugoligowej Wisły Puławy rozegrali w sobotę trzeci mecz kontrolny przed inauguracją sezonu 2015/16. Podopieczni Bohdana Bławackiego zremisowali 1:1 w Sieniawie z trzecioligowym Sokołem. Gola dla Dumy Powiśla strzelił w 35 minucie Tomasz Sedlewski, skutecznie egzekwując rzut karny.

Sztab szkoleniowy Wisły wciąż sprawdza Przemysława Kanarka, Bartosza Tetycha, Sebastiana Głaza, Szymona Wiejaka, Patryka Słotwińskiego, Przemysława Pyrdka i Mateusza Olszaka. Wszyscy są bardzo bliscy pozostania w drugoligowcu. – Kadrę mamy już raczej zamkniętą – mówi Robert Złotnik, drugi trener puławian. – Oczywiście, jeżeli pojawi się jakiś zawodnik, który byłby dużym wzmocnieniem, to być może go pozyskany.

W 60 minucie na boisku pojawił się Klimas Gusočenko, który niedawno podpisał kontrakt z biało-niebieskimi.

Początek spotkania należał do miejscowych, którzy chcieli pokazać, że nie odbiegają od drugoligowca. Już w 12 minucie Sokół objął prowadzenie, ale następnie do głosu doszła Wisła. W 35 min w polu karnym faulowanu był Olszak, a "jedenastkę" na bramkę zamienił Sedlewski. W drugie połowie dominowali goście, ale nie wykorzystali kilku znakomitych szans na zmianę wyniku.

– Szybko straciliśmy gola i gra niezbyt nam się układała. Sokół grał bardzo ambitnie – mówi Konrad Nowak, napastnik Wisły. – Może wpływ na to miał fakt, że zagrało dużo młodzieży. Jednak z każdą kolejną minutą coraz bardziej napieraliśmy i doprowadziliśmy do wyrównania. Później na boisku pojawili się doświadczeni zawodnicy i zespół z Sieniawy był praktycznie zamknięty na swojej połowie. Stworzyliśmy sobie dużo dobrych okazji do strzelenia zwycięskiego gola, ale zabrakło nam skuteczności.

W niedzielę przed Wisłą spore wyzwanie. W kolejnym meczu kontrolnym zmierzą się oni w Kielcach z ekstraklasową Koroną. – Taki rywal może wykorzystać każdy nas błąd, dlatego musimy zagrać na sto procent możliwości – dodaje Nowak. – Kielczanie z pewnością obnażą nasze braki i pokażą nad czym musimy jeszcze pracować. Ale z drugiej strony, my prezentujemy się nieźle, więc pozostaję umiarkowanym optymistą. Nie stoimy na straconej pozycji, ale pamiętajmy, że sparingi służą wyeliminowaniu błędów, a efekty mają przyjść w spotkaniach o stawkę.

Sokół Sieniawa – Wisła Puławy 1:1 (1:1)
Bramka dla Wisły: Sedlewski 35 z rzutu karnego
Wisła: Żuber – Kanarek (60 Lisiecki), Pańko (30 Jaroszek, 60 Pożak), Budzyński (60 Gusočenko), Tetych (60 Szczotka) – Sedlewski (60 Charzewski), Głaz (60 Pielach), Wiejak (60 Maksymiuk), Popiołek (60 Nowak), Słotwiński (20 Wrzesiński, 60 Litwiniuk) – Pyrdek (30 Olszak, 60 Niezgoda)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski