Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Film Długokęckiego wygrał na festiwalu OffPlus Camera

asf
R. Kruczkowski i K.Szydłowska - aktorzy zwycięskiego filmu
R. Kruczkowski i K.Szydłowska - aktorzy zwycięskiego filmu Wojtek Kornet
Artur Długokęcki swój pierwszy krótkometrażowy film "Jak Bóg da" stworzył kompletnie amatorskim sposobem: aktorzy (m.in. Teatru Osterwy i Muzycznego) grali za darmo, operator kamery nie wziął ani grosza, rekwizyty wypożyczono. Ale opłacało się: film lubelskiego reżysera wygrał w piątek konkurs Allegro Short Film na krakowskim festiwalu OffPlus Camera.

- Budżet filmu nie był imponujący: dostałem tylko 1 tys. zł od MPWiK, resztę pokryłem z własnych środków. Korzystałem też z pomocy przyjaciół. Inni, czyli ratusz oraz firmy prywatne, pieniądze i pomoc obiecywali i obiecywali, a później przestali odbierać telefony - opowiada 38-letni reżyser.

Stworzenie ekipy filmowej nastręczyło Długokęckiemu nie lada trudności, ale koniec końców, najlepsze okazały się najprostsze sposoby. - Poszedłem na portiernię Teatru Osterwy i zapytałem, czy dziś w teatrze przebywa jakiś starszy aktor. Pani portierka odparła, że jest, pan Kruczkowski. Porozmawiałem z nim chwilkę, zgodził się i tyle - tłumaczy reżyser.

- Artur potrzebował kogoś z cyfrową lustrzanką wysokiej jakości. Ktoś powiedział mu o mnie i tak zostałem po raz pierwszy w życiu operatorem filmowym - śmieje się Wojtek Kornet, na co dzień fotograf.

Akcja "Jak bóg da" dzieje się na podlubelskiej wsi (zdjęcia kręcono w Podzamczu k. Mełgwi). Dwójka staruszków (Roman Kruczkowski z Teatru Osterwy i Krystyna Szydłowska z Teatru Muzycznego) niecierpliwie czeka na ofiary wypadków drogowych, by spełnić prośbę syna.

Jurorzy (reżyser Wojciech Szumowski, aktorka Anna Mucha i Artur Brzęczkowski z portalu Allegro) wybrali "Jak Bóg da" spośród 57 nadesłanych projektów. Lubelski film wygrał ex aequo z obrazem "Second-head". Autorom przypadło po 1,5 tys. dolarów.

- Z nagrodą jest pewien problem: obiecałem wszystkim zaangażowanym, że jeśli wygramy, to jakoś im to wynagrodzę, ale w produkcję włożyłem tyle własnych funduszy, że mam straszne finansowe "tyły". Mówiąc wprost - jak nie zapłacę czynszu, to mnie z mieszkania wyrzucą. Niech pan więc proszę napisze, że bardzo potrzebuję sponsora - tłumaczy zwycięzca nagrody.

Film "Jak Bóg da":

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski