Lublin: Studenci więcej zapłacą za stancję (CENY)

Aż 59 proc. żaków chce przeznaczyć na wynajęcie pokoju do 700 złotych miesięcznie. Jednak za tę kwotę co raz trudniej znaleźć kawalerkę w dobrym standardzie i blisko uczelni - wynika z raportu opracowanego przez serwis www.szybko.pl. Dlatego żacy decydują się na wynajem większych mieszkań, w których żyje kilka osób.

W takiej sytuacji jest Dominika Mazurek, studentka biologii na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

- Długo szukałam samodzielnego pokoju, ale ceny są co raz wyższe. A im bliżej października tym trudniej znaleźć sensowną ofertę - twierdzi Dominika Mazurek. Dlatego, gdy studentka dowiedziała się o możliwości mieszkania ze znajomymi nie wahała się.

- Wynajmujemy trzy pokojowe mieszkanie z dużą łazienką i kuchnią. Pokój dzielę z koleżanką. Opłaty dzielimy na wszystkich lokatorów, więc miesięcznie wychodzi zdecydowanie taniej - opowiada Dominika Mazurek.

Na taką formę wynajmu decyduje się co raz więcej żaków, bo w żadnym z dużych polskich miast nie ma szans na samodzielne wynajęcie kawalerki za 700 złotych miesięcznie. W tym roku 55 proc. studentów będzie mieszkało w wynajętych mieszkaniach. - Najtańsze kawalerki do wynajęcia znajdziemy w Bydgoszczy, Toruniu i Olsztynie i Lublinie - podają twórcy raportu.

Za jednopokojową kawalerkę w Toruniu student musi zapłacić 840 zł, a w Lublinie 70 zł miesięcznie więcej. Najwięcej zapłacą żacy, którzy chcą mieszkać w Warszawie, czyli 1470 złotych za kawalerkę z 1 pokojem.

Twórcy raportu zaznaczają, że różnice w cenach wynajmu wynikają głównie z różnic w średnich miesięcznych zarobkach. - Średnie zarobki w Lublinie w lipcu br. wyniosły 3523 zł - mówi Magdalena Rosołowska z Urząd Statystyczny w Lublinie. To więcej niż w Olsztynie (2832 zł), ale zdecydowanie mniej niż w Stolicy (4352 zł).

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!