Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Nie ma pieniędzy dla niepełnosprawnych

Monika Fajge
Sprzęt ortopedyczny, turnusy rehabilitacyjne, bezpłatne kursy i szkolenia, ulgi na przejazdy komunikacją kolejową i autobusową, zasiłek pielęgnacyjny - to wszystko należy się osobom, które posiadają tzw. orzeczenie o niepełnosprawności. Be z tego "papierka" są zdane wyłącznie na siebie. Mimo to aż 280 osób - choć powinno - takich dokumentów ciągle nie dostało. Powód? Powiatowemu Zespołowi ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Lublinie skończyły się fundusze.

- U naszej córki zdiagnozowano porażenie mózgowe. Zgodnie z przepisami, ponieważ niedawno skończyła 16 lat, musi się strać o nowe orzeczenie o niepełnosprawności - opowiadają Barbara i Tadeusz Łukasikowie spod Lublina, rodzice Oli. - Dokumenty złożyliśmy już jakiś czas temu, ale odzewu nie było. Na miejscu usłyszałem, że musimy się uzbroić w cierpliwość, bo skończyły się fundusze i wstrzymano wydawanie orzeczeń. Może w październiku... Przecież to się w głowie nie mieści - żali się pan Tadeusz. - Jak można traktować w ten sposób osoby i tak wystarczająco pokrzywdzone przez los. Dzięki temu orzeczeniu córka dostała buty ortopedyczne, wyjeżdżała na turnusy rehabilitacyjne, miała darmowe korepetycje z matematyki, a my zasiłek pielęgnacyjny. Teraz zostajemy z niczym - dodaje mama 16-latki.

W podobnej sytuacji jest obecnie aż 280 osób. - Musieliśmy wstrzymać wydawanie orzeczeń, bo skończyły się pieniądze, które dostajemy z Urzędu Wojewódzkiego. Nic na to nie poradzimy - przyznaje Aleksander Piechnik, przewodniczący Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności, który działa przy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie.

- W tym roku dostaliśmy dotację w wysokości 189 tys. zł, to o prawie 13 tys. zł mniej niż w roku ubiegłym, mimo ze wydajemy o 20 proc. orzeczeń więcej - tłumaczy Stanisław Bury, kierownik ds. osób niepełnosprawnych w PCPR. - W całym 2010 r. wydaliśmy 1868 takich dokumentów, w I półroczu bieżącego roku - już 1456 - dodaje.

Urząd Wojewódzki zapewnia, że pieniądze się znajdą. - Z rezerwy celowej budżetu państwa. Wojewoda lubelski już w maju alarmowała pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych, że pieniędzy może zabraknąć - informuje Małgorzata Tatara, rzecznik naszego wojewody. - Rezerwowaliśmy fundusze na ten konkretny cel w oparciu o ubiegłoroczne statystyki. Problem w tym, że niedawno zmieniły się przepisy, dzięki czemu dziś więcej osób może się ubiegać o orzeczenie o niepełnosprawności - wyjaśnia. I zapewnia, że UW zajmie się sprawą.

Póki co jednak, niepełnosprawnym pozostaje czekać.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski