- Pracowaliśmy po lekcjach, często w weekendy, ale było warto - mówi Beata Weber, której prace ozdobiły ściany oddziału - Dzieci interesowały się tym, co robiliśmy, podsuwały swoje pomysły. Dzięki temu choć przez chwilę zapominały, że są w szpitalu. Widzieliśmy radość w oczach tych dzieci i to było piękne - dodaje.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?