Ale ostatnio ławeczka zniknęła. - Najpierw pomyślałam, że ktoś ją ukradł. Choć byłoby to trochę dziwne, bo ławka była dość zniszczona. Już na pierwszy rzut oka było widać, że czas odcisnął na niej swoje piętno - tłumaczy nasza czytelniczka. Pani Magdalena postanowiła zgłosić sprawę do zarządcy cmentarza. Ku jej zdziwieniu, okazało się, że stara ławka została usunięta na polecenie właśnie zarządcy terenu. - Nie rozumiem, dlaczego zdemontowano ławkę, bez porozumienia ze mną. Jeśli tak bardzo zawadzała, wystarczyło mnie o tym powiadomić - uważa pani Magda.
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Zarząd Cmentarzy Rzymskokatolickich przy ul. Lipowej w Lublinie. "Nasz regulamin nie zezwala na stawianie ławek. A jeśli ławka już jest zamontowana i przeszkadza, to nasi pracownicy mają prawo ją usunąć" - czytamy w mailu, który przyszedł do redakcji Kuriera. Tak stanowi punkt drugi regulaminu (Przepisy porządkowe), który mówi: "Niedozwolone jest (…) ustawianie ławek, ogrodzeń itp., sadzenie drzew i krzewów. Postawione dotychczas ławki i nasadzone drzewa oraz krzewy mogą być usunięte przez pracowników Zarządcy". Informacja na ten temat dostępna jest w kancelarii cmentarza oraz na stronie internetowej http://cmentarz.lublin.pl.
- Rzadko zaglądam do kancelarii, jeszcze rzadziej do internetu. Ławka nie przeszkadzała przez prawie 30 lat, jakim cudem teraz nagle zaczęła - pyta nasza Czytelniczka. - Rozumiem, że nie wyglądała może zbyt świeżo i schludnie, ale doskonale spełniała swoją rolę. Powinnam zostać powiadomiona o tym, że ma zostać zdemontowana.
- Regulamin cmentarza nie jest nowy, powstał kilkadziesiąt lat temu. Musimy dbać o porządek na naszym terenie - usłyszeliśmy w kancelarii cmentarza.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?