Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bobry upodobały sobie Bystrzycę. Bo czysta

Agnieszka Kasperska
Na ścieżce rowerowej nad zalewem
Na ścieżce rowerowej nad zalewem materiał Czytelnika
Czy w Lublinie żyją dzikie zwierzęta? Tak. Najwięcej jest bobrów. Nikt jednak dokładnie nie policzył, ile ich jest. - Takich obliczeń nie mamy. Nawet w przybliżeniu - przyznaje Paweł Duklewski z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie. - Zresztą trudno byłoby przeprowadzić liczenie, bo bobry to zwierzęta migrujące. Kiedy coś im się nie spodoba, potrafią z dnia na dzień porzucić swoje domy i przenieść się w inne miejsce.

Na razie do gustu przypadł im Lublin. Ogryzione przez nich drzewa zobaczyć można na Bystrzycy przy Lubelskim Klubie Jeździeckim, a nory w pobliżu Dworku Graffa. - To dobra wiadomość dla nas wszystkich, bo obecność bobrów wiąże się ze wzrostem czystości wody. To, że na Bystrzycy zwierzęta zakładają swoje żeremia, oznacza, że stan rzeki z roku na rok się poprawia - mówi Duklewski.

Cieszyć się można, ale do czasu. Bobry są przecież szkodnikami. Niszczą drzewostan, kopią nory w nadrzecznych wałach, budowane przez nich tamy powodują miejscowe zalania i podtopienia. Mogą być też plagą gospodarstw rybackich, bo zjadają ryby lub doprowadzają do zejścia wody ze stawów.

- Co roku pośredniczymy w podpisywaniu porozumień między poszkodowanymi przez nie właścicielami terenów nadrzecznych oraz skarbem państwa - usłyszeliśmy w regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie. - W samym Lublinie takich przypadków jeszcze nie było, ale w województwie jest ich bardzo dużo. Na szczęście w grę nie wchodzą ogromne odszkodowania, bo straty ograniczają się najczęściej do zalanych łąk.

Jak dodają z przekąsem urzędnicy, straty byłyby znacznie większe, gdyby Lubelszczyzna była lepiej rozwinięta. - U nas pola ciągną się całymi kilometrami, a w takim na przykład województwie war-mińsko-mazurskim bobry niszczą duże odcinki dróg. Wystarczy, że pokopią nory pod asfaltem i teren się zapada - mówi Duklewski. - Wtedy często wydana zostaje zgoda na odstrzał. W Lublinie żadnych odstrzałów jednak nie planujemy. Bystrzyca ani tereny obok niej położone nie są na razie w żaden sposób zagrożone.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski