- Nie odpuścimy. Sprawa wymaga należytego wyjaśnienia - podkreślał Tomasz Dyzma, prezes lubelskiego oddziału Związku Piłsudczyków. Chodzi o umorzenie postępowania w sprawie możliwości znieważenia pomnika Józefa Piłsudskiego stojącego na pl. Litewskim. Miało do tego dojść w trakcie czerwcowej Nocy Kultury. Wówczas dwaj artyści, Paweł Szarzyński i Robert Zając, zrealizowali projekt, podczas którego na monumencie Marszałka został odwzorowany za pomocą świateł szkielet człowieka i konia.
Decyzję o umorzeniu śledztwa przesłała do piłsudczyków policja. Funkcjonariusze tłumaczyli, że zrobili to po sugestii ze strony prokuratury. - W lipcu policjanci z I komisariatu otrzymali materiały sprawy wraz z pisemnymi wytycznymi prokuratora o wydanie postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia. Według prokuratora Prokuratury Okręgowej w Lublinie czyn nie wyczerpał znamion przestępstwa - poinformował podkom. Andrzej Fijołek z KWP Lublin.
Tłumaczenie policji zdziwiło prokuraturę. - Przesłaliśmy wytyczne, ale decyzję podjęła samodzielnie policja - przekonywała Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Piłsudczycy złożyli zażalenie na decyzję o umorzeniu sprawy znieważenia pomnika. - Nie upieramy się, że mamy rację. Niech to rozstrzygną stosowne służby. Dziwi nas jednak, że nawet nie zostaliśmy przesłuchani - podkreślał prezes Dyzma.
Prokuratura zażądała wczoraj od policji wydania akt. - Mamy dwie możliwości: albo nakazać wszczęcie postępowania, albo przesłać je wraz z zażaleniem do sądu - poinformowała Syk-Jankowska.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?