Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Mieli naprawić osiem luksusowych aut, a je sprzedali

ask
Piotr Warczak
Osiem samochodów zostawionych w jednym z lubelskich warsztatów samochodowych rozpłynęło się w powietrzu. Sprawa przeciwko mechanikom, którzy zamiast naprawiać sprzedawali powierzone im auta rusza właśnie przed Sądem Okręgowym.

Zbigniew P. i Dominik P. sprowadzali używane samochody z krajów Europy Zachodniej i USA. Często wybierali drogie, luksusowe marki. Osiem z nich przywieźli na początku tego roku na lawetach do warsztatu prowadzonego przez ojca i syna - Tomasza Adama P. i Tomasza P. Mężczyźni mieli naprawić m.in. dwa jeepy grand cheerokie, mercedesa i mazdę 6. Zostawione w warsztacie auta były warte w sumie 286 tys. zł.

- Gdy właściciele przyjechali je odebrać okazało się, że samochodów nie ma - mówi Artur Ozimek, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie. - Postępowanie wykazało, że mechanicy zamiast naprawić auta, sprzedali je. W wyniku podjętych poszukiwać udało się odzyskać tylko pięć pojazdów.

Sprawą zajęła się prokuratura, a następnie sąd. Starszy z mechaników twierdzi, że samochody zostały odebrane z warsztatu przez mężczyzn, których przysłali właściciele. Jego syn zeznał jednak, że na pomysł sprzedaży pozostawionych w warsztacie samochodów wpadł jego ojciec, który potrzebował pieniędzy. Na co? Tego sąd nie zdradza.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski