18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na terenie dawnej drożdżowni może powstać supermarket

Ewa Pajuro
FD Consulting NIERUCHOMOŚCI s.c.
Galeria, market, biura, restauracje. Już wkrótce mogą powstać na terenie dawnej drożdżowni przy ul. Kunickiego w Lublinie. Działka razem z 13 stojącymi na niej budynkami idzie pod młotek. Jej kupnem zainteresowane są m.in. duże sieci spożywcze.

- W tej okolicy nadal brakuje większych powierzchni handlowych, dlatego naszym zdaniem to bardzo dobra lokalizacja dla tego typu inwestycji - mówi Adrianna Franczewska-Krupa z biura nieruchomości FD Consulting, które zajmuje się sprzedażą nieczynnego zakładu.

Czytaj nasz serwis gospodarczy - WYBIERZ LUBLIN

Poszukiwania nabywcy rozpoczęły się niecały miesiąc temu. Zdaniem specjalistów, nie powinny potrwać dłużej niż pół roku, bo działka uchodzi za atrakcyjną m.in. ze względu na bliskie sąsiedztwo dworca PKP. Teren nie jest objęty planem zagospodarowania przestrzennego, więc przyszły inwestor będzie musiał zapytać ratusz, co dokładnie może tam budować.

Urzędnicy widzieliby w tym miejscu obiekty handlowe, biura i restauracje. - Z zasady promuję inwestycje produkcyjne, ale mieszkańcy tych terenów skarżyli się na działalność drożdżowni. Wolelibyśmy, żeby tamta sytuacja się nie powtórzyła - tłumaczy Mariusz Sagan, dyrektor Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów lubelskiego ratusza.

Z takiego podejścia władz miasta cieszy się Agnieszka Gnypek, mieszkanka pobliskiego bloku, która także nie wyobraża sobie, by w tym miejscu na nowo ruszyła produkcja. Nieważne jaka. - Takie sąsiedztwo to niekończący się hałas i smród - tłumaczy. - Mogłyby tu powstać biura i parkingi - dodaje.

Produkcja drożdży przy Kunickiego skończyła się blisko dwa lata temu. Przez jakiś czas wytwarzano tam jeszcze tzw. mleczko drożdżowe. Na początku tego roku z firmą pożegnali się ostatni zatrudnieni. Drożdżownia istniała w Lublinie od 1910 r. W ubiegłym roku obchodziła stulecie działalności.

Kończy się historia lubelskiej drożdżowni
Dawna drożdżownia przy ul. Kunickiego idzie pod młotek. Byli pracownicy zakładu powoli odnajdują się w nowej dla nich rzeczywistości.

- Miesiąc temu znalazłem pracę. Cieszę się, bo moi koledzy mają z tym spore problemy - mówi Robert Błaziak, który w drożdżowni pracował przez 27 lat i opuścił zakład jako jeden z ostatnich. - To było w marcu tego roku. Produkcja skończyła się już dawno temu. Razem z kolegami demontowaliśmy maszyny, sprzątaliśmy hale i magazyny - wspomina.

Pan Robert dostał na koniec odprawę w wysokości dziesięciu miesięcznych pensji (zarabiał w granicach 2 tys. zł na rękę). - Przez kilka miesięcy byłem na zasiłku, aż w końcu udało mi się i od grudnia pracuję w Świdniku - cieszy się. Przyznaje, że nie wszyscy mieli tyle szczęścia. - Niektórzy nadal szukają zajęcia, a mają przecież na utrzymaniu rodziny - mówi.

Drożdżownia istniała w Lublinie od 1910 r. Na jej terenie stoją budynki z tego okresu, które podlegają ochronie konserwatora. Pierwotnie zakład wytwarzał drożdże i wino. Później produkował także wódkę. Po II wojnie światowej drożdżownia została upaństwowiona. Obecnie nieczynny zakład należy do międzynarodowego koncernu Lallemand. Jeszcze pod koniec 2009 roku dawał zatrudnienie około setce pracowników.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski