Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt Urszulina śmiertelnie postrzelony na polowaniu

LUB, ASK, KS
Zdjęcie Romana Wawrzyckiego wystawione w Urzędzie Gminy w Urszulinie
Zdjęcie Romana Wawrzyckiego wystawione w Urzędzie Gminy w Urszulinie KS
43-letni Roman Wawrzycki, wójt gminy Urszulin (pow. włodawski), został śmiertelnie postrzelony podczas polowania. Znaleziono go na ambonie myśliwskiej przy lesie w miejscowości Wielkopole. Ze wstępnych ustaleń wynika, że był to nieszczęśliwy wypadek.

Więcej informacji i zdjęć z Urszulina na chelm.naszemiasto.pl

Godz. 11.40
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że w sprawie tej doszło do nieszczęśliwego wypadku - samopostrzelenia z broni myśliwskiej - mówi Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka prasowy prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Sekretarz gminy Barbara Kupisz wspomina wójta jako bardzo dobrego człowieka i przyjaciela: - Dowodem tej dotkliwej straty było dzisiejsze spotkanie pracowników urzędu, gdzie nawet mężczyźni nie szczędzili łez. Był to pracowity człowiek, pomagał ludziom.

Te słowa potwierdzają mieszkańcu Urszulina: - To naprawdę wielka strata. Wójt chętnie pomagał mieszkańcom, zawsze można było liczyć na jego pomoc. Był uśmiechnięty i pracowity.

Godz. 9.50
Rzecznik prasowy włodawskiej policji Daniel Eustrat powiedział nam, że ciało 43-letniego Romana Wawrzyckiego znaleziono w poniedziałek wieczorem, na ambonie, w lesie koło miejscowości Wielkopole. Policję o zdarzeniu powiadomiło pogotowie ratunkowe.

- Mężczyzna ten zadzwonił do żony i powiedział że źle się czuje, że słabnie. Kobieta zadzwoniła po karetkę. Na miejsce pojechał tzw. podstawowy zespół wyjazdowy z Urszulina - mówi Tomasz Kazimierczak, p.o. dyrektora chełmskiej Stacji Ratownictwa Medycznego. - Karetka kluczyła kilka minut w okolicy lasu szukając miejsca, gdzie miał przebywać mężczyzna.

Kiedy załoga odnalazła to miejsce okazało się, że mężczyzna leży w kałuży krwi. Miał ranę postrzałową w okolicy pachwiny. - Została wezwana karetka "R", lekarz stwierdził zgon - dodaje Kazimierczak.

Z naszych ustaleń wynika, że wójt miał problemy z sercem, przeszedł zawał i niedawno miał wykonywaną operację wszczepienia bajpasów. Pomimo poważnej choroby chodził na polowania i zajmował się gospodarstwem.

Godz. 8.00
Przyczyną śmierci było najprawdopodobniej postrzelenie. Sprawą zajmuje się włodawska prokuratura, która wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. - 5 stycznia przeprowadzona zostanie sekcja zwłok - mówi prokurator Beata Syk-Jankowska.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski