Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Walecznych: Mieszkańcy oburzeni wycinką drzew (ZDJĘCIA)

EP
Mieliśmy park, zostało klepisko - tak wycinkę drzew na skwerze u zbiegi ul. Unickiej i Walecznych podsumowują okoliczni mieszkańcy. Są oburzeni, że nikt nie uprzedził ich o planowanych pracach. Te rozpoczęły się w sobotę około godz. 7 rano. Władze miasta tłumaczą, że wycinka była legalna.

- Mąż obudził mnie z samego rana i mówi: wstawaj, bo wycinają twój park - opowiada Barbara Grzegorczyk, jedna z mieszkanek bloku sąsiadującego ze skwerem. - Gdy wyjrzałam przez okno, po prostu zaniemówiłam. Cały teren był ogrodzony taśmą, a wycinka trwała w najlepsze - wspomina.

Władze miasta tłumaczą, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. - Początkowo zgodziliśmy się na wycinkę wszystkich drzew. W grudniu jednak wydaliśmy zgodę na usunięcie tylko tych starszych i spróchniałych. Właściciel terenu odwołał się w tej sprawie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. SKO uchyliło naszą decyzję - wyjaśnia Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka prezydenta Lublina.

Teren u zbiegu ul. Unickiej i Walecznych należy do parafii prawosławnej w Lublinie. To ona wnioskowała o wycinkę. - Drzewa były stare i chore. Niektóre wręcz puste w środku. Wniosek o pozwolenie na wycinkę podparliśmy opinią specjalisty dendrologa, który to potwierdził - mówi ks. Andrzej Łoś, proboszcz parafii. - Dostaliśmy pozwolenie, a potem, dzień przed jego uprawomocnieniem się, zostało ono unieważnione. Automatycznie odwołaliśmy się do SKO. Kolegium przyznało nam rację - tłumaczy ks. Łoś.

Duchowny zapewnia, że wycince będą towarzyszyć nasadzenia nowych drzew.

***

Mieszkańcy toczą boje o skwer od kilkunastu miesięcy. Ich zdaniem to miejsce, które trzeba upamiętnić, bo dawniej mieścił się tam cmentarz. Wiosną pojawiły się informacje, że na tym terenie ma powstać supermarket. Ostatecznie na taką inwestycję nie zgodził się wojewódzki konserwator zabytków podkreślając m.in., że na miejscu nadal mogą być ślady dawnych pochówków.

Protesty mieszkańców poparli też miejscy radni. W połowie ubiegłego roku zdecydowali, że teren zostanie objęty planem zagospodarowania przestrzennego, w którym urzędnicy określą jednoznacznie do czego może być wykorzystywany.

- Taki plan jest przygotowywany i w najbliższym czasie będzie wykładany do konsultacji społecznych - zapewnia Mieczkowska-Czerniak. Dodaje też, że w tej chwili nie ma zgody na budowę jakiegokolwiek obiektu na tym terenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski