O zgodę na wycinkę ubiegała się parafia prawosławna. Drzewa rosły na jej terenie (kiedyś znajdował się tam cmentarz). Zaprotestowali mieszkańcy. Nie udało im się powstrzymać wycinki, jednak ich głosy sprawiły, że ratusz zarządził kontrolę w WOŚ.
- Zgoda na wycinkę została podpisana przez Mariana Staniego, poprzedniego dyrektora wydziału, w ostatnim dniu jego urzędowania - mówi prezydent Krzysztof Żuk. - W uzasadnieniu jest mowa o tym, że drzewa są chore, mogą więc być wycięte. Wydział powołuje się na wyniki wizji lokalnej, którą przeprowadzono na miejscu. Póki co jednak nie znaleźliśmy dokumentów, które potwierdzałyby wykonanie takiej wizji.
Żuk zapowiedział, że jeśli decyzja o zgodzie na wycinkę okaże się niezgodna z prawem, sprawa trafi do prokuratury.
Sprawa wyciętych drzew przy ul. Walecznych oraz działki, na której się znajdowały powróciła z powodu wtorkowej konferencji prasowej, którą protestujący zwołali w Ratuszu. Ponieważ w tym samym czasie odbywała się cotygodniowa konferencja prezydenta, odpowiedział on na część zarzutów mieszkańców. Nie wszystkie jego tłumaczenia jednak ich zadowoliły. Wątpliwości dotyczyły zarówno decyzji WOŚ, jak i tego, co w przyszłości miałoby powstać na działce.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?