Przybyło dyrektorów w lubelskim ratuszu

Na koniec ubiegłego roku w ratuszu pracowała armia 1100 urzędników. To o 19 więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej. - Aż 10 z nowo utworzonych stanowisk to etaty kierownicze. Takie działania prezydenta budzą moje wielkie wątpliwości i zastanawiają co do ich słuszności - dodał Tułajew.

- Rzeczywiście powstało 10 nowych etatów kierowniczych - potwierdziła Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka prezydenta Lublina. Ale zaraz dodała: - Pamiętajmy, że większość z nich została utworzona w miejsce wcześniej zlikwidowanych stanowisk dyrektorskich. Tak było np. w przypadku Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów. Zastąpił on zlikwidowane Biuro Obsługi Inwestorów. Jej zdaniem, w strukturze urzędu pojawiło się zaledwie trzech, czterech nowych dyrektorów lub zastępców dyrektorów. - W pozostałych wypadkach była to zamiana "głowa za głowę"- przekonywała rzeczniczka prezydenta.

Nowymi dyrektorami są np. szefowie Biura Nadzoru Właścicielskiego oraz Wydziału Egzekucji. - Bo już np. dyrektor Biura ds. Osób Niepełnosprawnych zastąpił pełnomocnika, który za swoją pracę pobierał pensję równorzędną z płacą dyrektora - uzupełniała Mieczkowska-Czerniak.

Maksymalne wynagrodzenie ratuszowego dyrektora może sięgnąć miesięcznie 8,7 tys. zł.

W ubiegłym roku z ratusza odeszły 103 osoby: osiągnęły wiek emerytalny, zostały zwolnione lub same zrezygnowały. 58 z nich stanowili pracownicy Wydziału Dróg i Mostów, którzy przeszli do nowej jednostki, czyli Zarządu Dróg i Mostów. W ramach uzupełnień kadry, magistrat zatrudnił 44 pracowników. A w tym roku planuje przyjąć kolejnych 20 osób.

Na wynagrodzenia dla wszystkich urzędników ratusz zarezerwował 52 mln zł.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski