18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

10 lat Kliniki Chirurgii Onkologicznej SPSK 1 w Lublinie

FAJ
Wojciech Polkowski
Wojciech Polkowski Jacek Babicz
Rozmowa z prof. Wojciechem Polkowskim, kierownikiem Kliniki Chirurgii Onkologicznej SPSK nr 1.

Klinika Chirurgii Onkologicznej, którą Pan kieruje obchodzi 10-lecie działalności. Jakby Pan podsumował ten okres?
To było 10 lat wytężonej pracy. Minęło bardzo szybko i intensywnie. W życiu kliniki dużo się wydarzyło, głównie pod względem medycznym.

O Pana zespole śmiało można mówić - pionierzy. Proszę się trochę pochwalić.
Wiele zabiegów wykonujemy jako jedyni na Lubelszczyźnie lub jedni z nielicznych w kraju. Niedawno zaczęliśmy przeprowadzać tzw. chemioterapię dootrzewnową w hipertermii (zabieg stosowany w leczeniu chorych na nowotwory powierzchni otrzewnej - przyp. red.). W 2005 r., byliśmy drugim ośrodkiem w Polsce, który "oferował" chorym radioterapię śródoperacyjną. Jesteśmy pionierem w dziedzinie biopsji węzła wartowniczego i rekonstrukcji piersi (i tkanek miękkich w ogóle) za pomocą przeszczepu tłuszczu, wzbogaconego komórkami macierzystymi. Od lat wykonujemy też laparoskopowe zabiegi resekcji wątroby.

Jaka jest recepta na sukces?
Sukces tkwi w zespole wielodyscyplinarnym - tak to się fachowo nazywa - czyli takim, który składa się nie tylko ze specjalistów chirurgii, ale i onkologii klinicznej: chemioterapii i radioterapii. Ci wszyscy lekarza, ale też pielęgniarki, muszą pochylić się nad jednym chorym i wspólnie zaplanować terapię, jakiej zostanie poddany. Bo leczenie naszych pacjentów składa się z wielu, różnych elementów. Do tego niezbędna jest dobra atmosfera, zapał do pracy i zgoda w zespole. Codziennie rano idę do pracy z przyjemnością. Mimo że stykam się z ogromnym cierpieniem. Lubię, to co robię.

Ilu pacjentów przyjmujecie?
Przez część chirurgiczną kliniki przewija się co roku ok. tysiąca pacjentów, to samo dotyczy oddziału chemioterapii. Mamy naprawdę bardzo dużo chorych. Niektórzy, po operacji, zostają u nas kilka dni, inni kilka tygodni. Ci, którzy przechodzą chemioterapię zostają z nami nawet kilkanaście miesięcy.

A plany na przyszłość? Czego życzyć Panu i klinice?
Ciągle czekamy na inwestycję w infrastrukturę. Klinikę przydałoby się rozbudować, bo jest naprawdę malutka. Mamy zaledwie 20 łóżek. Ale najważniejsze, żeby nam dopisywało zdrowie, żeby zaangażowanie i zapał do pracy nas nie opuszczał.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski