- To zgodne z prawem, ale nie ze zdrowym rozsądkiem. Dla większości pracowników to po prostu dodatkowy dzień wolny, bo przecież i tak nie pracują w soboty - komentuje Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha: - Za kolejny wolny dzień płacimy my wszyscy, podatnicy.
Zarządzenie w sprawie wolnego dnia prezydent Lublina Adam Wasilewski wydał już w październiku. - Dzień 10 listopada, jako najlepszy termin do odebrania wolnego, wskazali sami pracownicy - przekonywała Blajerska.
Oznacza to, że magistraccy urzędnicy będą mieli długi weekend. Łącznie cztery dni. To efekt "kumulacji" odbieranego wolnego ze Świętem Niepodległości, które w tym roku wypada we wtorek. Podobnie będzie w przypadku podwładnych marszałka województwa. Ale nie wszystkie lubelskie instytucje robią sobie czterodniową labę. Normalnie pracują np. urzędy skarbowe. Pracownicy fiskusa odbiorą wolny dzień indywidualnie w dogodnym dla nich terminie. Podobnie będzie w Urzędzie Wojewódzkim.
- Nie braliśmy pod uwagę takiej alternatywy - tłumaczy Iwona Blajerska z Urzędu Miasta Lublin. - Poza tym nie cały urząd będzie zamknięty. Pracować będą, choć w okrojonym składzie osobowym, Wydział Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego oraz Urząd Stanu Cywilnego.
Wolne będą mieli też pracownicy wielu firm państwowych i prywatnych. W poniedziałek autobusy i trolejbusy MPK będą jeździły jak w soboty (oprócz linii 8, 12, 19, 36, 45, 50, 72, 73, 78, 79, 85). Czynne będą Centra Obsługi Klienta, przy al. Kraśnickiej oraz Przystankowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
