Lotnisko w Świdniku: Więcej połączeń pojawi się wiosną 2013 r.

Sprawdziliśmy, jaką ofertą dysponuje lotnisko w Modlinie, które rozpocznie działalność 16 lipca. Do końca tego miesiąca Wizz Air uruchomi tam 20 połączeń (m.in. do Barcelony, Rzymu i Budapesztu). Ofertę przygotował także Ryanair. Kilka pierwszych połączeń wystartuje w lipcu, a do końca roku będzie ich kilkanaście. Listę tras z Modlina przewoźnicy ogłosili na początku marca, czyli niecałe pięć miesięcy przed otwarciem lotniska. Oficjalny start portu w Świdniku zapowiedziano zaś na połowę listopada.

Zapytaliśmy więc eksperta dlaczego linie lotnicze chętniej wybierają Modlin i na jakie połączenia może jeszcze liczyć Świdnik.

Z Bartoszem Bacą, ekspertem branży lotniczej z warszawskiej firmy doradczej BBSG, rozmawia Aleksandra Dunajska

We wtorek Wizz Air ogłosił, że uruchomi z Lublina połączenia do Londynu i Oslo. Tymczasem z Modlina, otwieranego dla ruchu pasażerskiego w lipcu, już w tym samym miesiącu będzie można polecieć do około 20 miast.
Duża ilość połączeń oferowanych przez Modlin to kwestia chłonnego warszawskiego rynku, z którym lubelski nie może się równać. Port lotniczy im. Chopina w Warszawie nigdy nie był preferowany przez przewoźników niskokosztowych, bo nie jest lotniskiem, które bardzo silnie zabiega o takie linie, a tym samym jest droższy. Tymczasem pasażerowie chcą latać tanimi liniami, więc popyt na ich usługi jest. Odpowiedź dał Modlin. Dlatego przeniósł się tam Wizz Air, pojawił się też Ryanair.

Kiedy możemy się spodziewać informacji o kolejnych połączeniach ze Świdnika?
Pozostaje mieć nadzieję, że dwa kierunki Wizz Aira to dopiero początek. Linie lotnicze układają siatki połączeń - co do zasady - sezonowo i jeśli chodzi o okres zimowy, to już ostatni moment dla portu w Świdniku na podpisanie umów na zimę 2012/13. Jeżeli informacje o nowych połączeniach na ten czas nie pojawią się w najbliższych tygodniach, to pewnie już ich nie będzie. Ale to nie oznacza, że nie zostaną uruchomione wiosną. Co więcej - myślę, że wtedy należy się ich spodziewać więcej, bo sezon letni jest lepszy dla przewoźników niż zimowy. Poza tym, Świdnik to nowe lotnisko, linie być może chcą się przekonać, jak funkcjonuje, czy sprawnie i bezpiecznie realizuje operacje lotnicze.

Jakie, oprócz Wizz Aira, linie mogą być zainteresowane obsługą lubelskiego lotniska?
Naturalnym kandydatem jest Ryanair, ale trzeba pamiętać, że to przewoźnik wymagający, do którego funkcjonowania często muszą dopłacać samorządy lokalne. O Lublinie myśli OLT Express, specjalizujący się w połączeniach krajowych. Jednak w przypadku tej linii nie jestem przekonany o stabilności oferowanych połączeń. Jej strategia polega na tym, że uruchamia połączenia i sprawdza, jakie jest faktyczne zainteresowanie. Jeśli niewielkie - szybko z nich rezygnuje. Z linii regularnych widziałbym w Świdniku może Lufthansę, która mogłaby latać np. do Frankfurtu. Ten przewoźnik często proponuje loty z mniejszych portów do swoich hubów w Niemczech, gdzie pasażerowie mogą skorzystać z połączeń tej linii do innych krajów europejskich, ale też np. do Nowego Jorku (w Świdniku nie będzie technicznych możliwości uruchomienia takich kierunków, pas startowy będzie za krótki - red.). Nie spodziewałbym się zaś oferowania przez przewoźników tradycyjnych podróży do Paryża czy Madrytu bezpośrednio z Lublina. Takie loty mogą zaś uruchomić przewoźnicy niskokosztowi. Siatkę połączeń w Świdniku uzupełnią oczywiście czartery do miejscowości wypoczynkowych, głównie w basenie Morza Śródziemnego.

Czytaj nasz serwis - wszystko o lotnisku w Świdniku