- Do zdarzenia doszło w czwartek po godz. 22.00 na terenie jezdnej z piekarni w gminie Stężyca. 26-latek zauważył w jednym z pojazdów pozostawione kluczyki. Mężczyzna uruchomił pojazd i odjechał - informuje Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
Po kilku kilometrach 26-latek ugrzązł samochodem w okolicznym lesie. Mężczyzna nie mogąc wyjechać, podpalił kabinę mercedesa. Auto doszczętnie spłonęło. - Tego samego dnia policjanci z Dęblina zatrzymali sprawcę. Mężczyzna był pijany, miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Jak ustalili policjanci zaledwie dwa dni wcześniej opuścił zakład karny, w którym odbywał karę pozbawienia wolności za włamania - dodaje Andrzej Fijołek.
26-latek odpowie za zabór i podpalenie mercedesa. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?