Wybierz się na spacer trasą "Poematu o mieście Lublinie" Czechowicza

- Komiks śladami poematu Czechowicza stanowił dla nas duże wyzwanie, ale dał nam ogromną satysfakcję. Jest to pierwszy pełnometrażowy album Domu Słów - Pracowni Komiksu działającej od grudnia w Ośrodku "Brama Grodzka - Teatr NN" - mówi Maciej Pałka. - W swoich publikacjach stale eksperymentujemy z formą narracji komiksowej dopasowując ją do prezentowanych treści. Tym razem postawiliśmy na powieść graficzną w najtrudniejszej odmianie komiksu niemego. Bez tekstów w dymkach.

Kadr po kadrze przesuwamy się za akcją poematu. Wędrujemy od wiejskich przedmieść, przez cmentarz przy Lipowej, Krakowskie Przedmieście, wzgórze zamkowe i Podzamcze, kirkut na Kalinowszczyźnie, po wzgórze Czwartek. Część plansz utrzymana jest w konwencji realistycznej. Bez problemu rozpoznać możemy detale architektoniczne Starego Miasta, pieczołowicie odtworzony został widok z Bramy Grodzkiej w kierunku Zamku, ul. Nadstawnej, czy nieistniejącej ul. Jatecznej. Mroczny, senny nastrój poezji Czechowicza doskonale współgra z czarno-białymi, utrzymanymi w stylistyce grafik Brunona Schulza czy Jana Lebensteina ilustracji.

- Fakt, że akcja poematu rozgrywa się nocą, był dla mnie atutem, który przełożyłem na artystyczną ekspresję. Zamiast odtwarzać detale architektoniczne tak pieczołowicie jak w przypadku komiksu o Heniu Żytomirskim - żydowskim chłopcu z lubelskiego getta - postawiłem na nastrój i oddanie ducha poematu - dodaje Maciej Pałka. - Mimo onirycznej konwencji starałem się zilustrować Lublin z poematu jak najdokładniej. Bardzo pomocne okazały się trójwymiarowe makiety opracowane w ośrodku, a także fotografie przedwojennego Lublina, w szczególności zdjęcia autorstwa samego Czecho-wicza.

Początek spaceru dziś o godzinie 19.00. Miejsce spotkania: wejście na wiadukt Poniatowskiego.

Ponieważ w planach jest wizyta przy grobach Czechowicza i Panasa, warto przynieść ze sobą świeczkę.