- Nie mam jakiejś szczególnej intencji, może w drodze coś wymyślę - mówi 12-letni Mateusz Barcicki, najmłodszy uczestnik pielgrzymki. - Jadę z dziadkiem, z nim też trenowałem. To jest moja druga pielgrzymka rowerowa - nie kryje dumy. - Trochę się boję, bo poprzednio miałem groźny upadek w Częstochowie. Mam jednak nadzieję, że i tym razem dam sobie radę - dodaje.
Pielgrzymkę organizuje Stowarzyszenie "Rowerowy Lublin". W tym roku bierze w niej udział około 90 osób.
- Najtrudniejszy jest drugi dzień, bo jedzie się prawie cały czas pod górę, na św. Krzyż. Ogólnie jednak da się wytrzymać - zapewnia Marta Jabłońska, studentka z Kraśnika . Marta będzie się modlić w kilku intencjach. - O zdrowie, o zgodę w rodzinie. Będę też dziękować za zdana sesję - wymienia.
Start pielgrzymki poprzedziła msza św. w archikatedrze lubelskiej. - Obyście szczęśliwie pokonali etapy swojego pielgrzymowania, obyście szczęśliwie powrócili ubogaceni duchowo przeżyciami, które będą wam towarzyszyły - życzył pielgrzymom bp Mieczysław Cisło.
Rowerzyści pokonają w kolejnych dniach odpowiednio: około 110, 76, 79 i 71 km. W piątek wieczorem będą już w Częstochowie. W sobotę przyłączą się do VII Ogólnopolskiej Pielgrzymce Rowerowej na Jasną Górę.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?