W minionę sobotę przytulisko odwiedzili lubelscy motocykliści, którzy w ubiegłym tygodniu w Rider's Pubie zebrali ponad 500 zł na jedzenie dla zwierząt. Tomasz Kucharczyk, Kamil Mazur (Motocyklowa Szkoła Jazdy Jednoślad w Lublinie), Katarzyna Luty, Marcin Bartnik, Tomasz Grygiel, Alicja Mincewicz. Marcin Kasperski, Monika Poljańska-Jedut, Michał Rybicki i Anna Wojdył dorzucili do tej kwoty jeszcze parę groszy i oprócz suchej i mokrej karmy zakupili 200 metrów siatki. W ciągu ośmiu godzin dzielna ekipa pod kierownictwem Waldemara Grzędy, przyjaciela pani Renaty, zadaszyła większość psich boksów. Ostre słońce i upał są już niestraszne dla czworonogów.
W ostatnim czasie na listę przyjaciół przytuliska w Rachowie Starym wpisali się pracownicy lubelskiego Patronusa - domu opieki, hotelu pracowniczego FŁT w Krasniku, firm Pol-Mak z Ludwina i Marmury Centrum Lublin z Markuszowa oraz pani Ewa Wirth z Anzio we Włoszech.
- Przyjechałam na urlop w lubelskie strony i przeczytałam o przytulisku w Kurierze Lubelskim . Zaimponowali mi ludzie, którzy tylko we dwoje ratują życie tylu psom. Postanowiłam zapełnić bagażnik mojego auta jedzeniem dla zwierząt. Obiecuję, że o dzielnej Renacie opowiem moim włoskim znajomym - powiedziała Ewa Wirth, która spotkaliśmy w sobotę w przytulisku.
Niestety w Rachowie przybywa psów, które ich dotychczasowym właścicielom zaczęły przeszkadzać w czasie urlopów. Zwierzęta są podrzucane przed bramę przytuliska i żeby ograniczyć ten proceder miejsce powinno być odpowiednio oświetlone. Pomoc obiecał burmistrz Annopola.
Pomożesz?
W Rachowie Starym potrzebne są środki do dezynfekcji boksów i bud oraz odpchlenia psów. Chcesz pomóc? Zadzwoń: 505 932 581, 661 415 030.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?