Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok

dr Mariusz Świetlicki
dr Mariusz Świetlicki
dr Mariusz Świetlicki
Minęło półtora roku od skoku na kasę zgromadzoną w OFE i wszyscy już trochę przywykli, że nasze składki wyparowały. Wkrótce jednak sprawa ta może wrócić i to w formie niemal nuklearnego wybuchu.

Ustawa umożliwiająca przejęcie środków zainwestowanych przez fundusze emerytalne w obligacje została bowiem zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego i wszystko wskazuje na to, że wkrótce sędziwie się z nią uporają. Prawdopodobnie jeszcze w październiku zostanie wydany wyrok.

Z moich rozmów z prawnikami, którzy znają ten temat, wynika, że z dużym prawdopodobieństwem przepisy umożliwiające przejęcie naszych składek, zostaną uznane za niezgodne z konstytucją. I co wówczas?

Trzeba będzie wszystkie środki zwrócić do OFE. Aby to zrobić, budżet będzie musiał się zadłużyć, a jeśli się zadłuży, to deficyt może przekroczyć progi ostrożnościowe przewidziane konstytucją i ustawą o finansach publicznych.

To z kolei oznacza zamrożenie wszystkich wydatków państwa, albo ich znaczącą redukcję. Kryzys finansów publicznych murowany.

Tę żabę będzie musiał przełknąć na starcie nowy rząd, który powstanie po październikowych wyborach. Cudowna perspektywa! A gdzie w tej sytuacji obiecywane obniżenie wieku emerytalnego, dodatki na dzieci, wyższe kwoty wolne od podatków i tysiące innych kosztownych obietnic?

Aby nie załamać jednym ruchem finansów publicznych, trybunał da zapewne dłuższy czas na zwrot środków do OFE.
Mimo to, nie zazdroszczę nowej władzy - będzie piła piwo, którego nie nawarzyła, choć zmianom tym sekundowała.
Miecz Damoklesa wisi i lada chwilę może spaść. Czekamy na wyrok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski