O całej sprawie napisaliśmy pod koniec ubiegłego roku. Wówczas dyrektor V Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie zorientował się, że z kasy szkoły zniknęło około 200 tys. zł. Księgowa była wtedy na zwolnieniu lekarskim. Dyrektor poinformował o całej sprawie prokuraturę.
Małgorzata K. przyznała się do winy i postanowiła dobrowolnie poddać się karze. Opisała też dokładnie w jaki sposób wyprowadzała pieniądze. Większość z nich pochodziła z kasy V LO. Część przelewała też z konta Szkoły Podstawowej nr 10, gdzie zastępowała tamtejszą księgową.
- Dokonując przelewów Małgorzata K. wskazywała w sposób dość umiejętny kontrahentów szkół - mówiła sędzia Katarzyna Żmigrodzka w uzasadnieniu wyroku.
Księgowa nie była przez nikogo kontrolowana. - Wymogiem ogólnym było autoryzowanie przelewów przez dwie osoby. Wbrew obowiązującym procedurom, osoby te udostępniły swoje hasła Małgorzacie K. - mówiła sędzia.
Sąd uwzględnił, że kobieta nie była do tej pory karana i warunkowo zawiesił wykonanie wyroku na pięć lat. Zobowiązał też kobietę do naprawienia szkody, czyli oddania ponad 226 tys. zł. Dodatkowo na pięć lat zakazał jej wykonywania zawodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
