Pytanie o "Lubelszczyznę" zadają sobie nie od dziś dziennikarze czy autorzy przewodników turystycznych. Nad kwestią używania słowa Lubelszczyzna zastanawiali się też ostatnio podwładni marszałka. - Rzeczywiście zadaliśmy sobie takie pytanie, ale skupialiśmy się raczej na tym, która forma - Lubelszczyzna czy Lubelskie - jest lepsza w komunikacji - wyjaśnia Piotr Franaszek, szef wojewódzkiej promocji.
Internauta Chełmianin N od kilku lat na forach inter-netowych upomina dziennikarzy, że Lubelszczyzna to nie całe województwo, ale "ziemia lubelska", czyli obejmująca mniejszy obszar kraina historyczna. Na dowód przytacza m.in. stanowisko MSWiA z 2005 r., w którym czytamy m.in., że "województwo lubelskie posiada umocowanie w ustawie z 24 lipca 1998 r. (...) Przepisy nie umożliwiają stosowania nazw zamiennych (...) używanie Ziemia Lubelska-Lubelszczyzna jest nieuprawnione."
Jednak eksperci są innego zdania. - Można używać nazwy Lubelszczyzna w odniesieniu do całego województwa - uważa prof. Andrzej Gil, z-ca dyrektora Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej. - Oczywiście trzeba mieć świadomość ograniczeń tego sformułowania. Dzisiejsze województwo lubelskie to kilka historycznych regionów, które w przeszłości nie miały ze sobą wiele wspólnego, a ten stricte lubelski sięgał do Wieprza. Ale nie bądźmy aż tak purystyczni - jeśli mówimy o rzeczywistości ostatniego półwiecza, możemy stosować "Lubelszczyznę", która w tym okresie stała się bardzo popularna - wyjaśnia. Podobnie uważa prof. Jerzy Bartmiński.
Urzędnicy marszałka doszli zaś do wniosku, że w promowaniu regionu będą się ściśle trzymali "Lubelskiego" . M.in. dlatego, że to nazwa przyjaźniejsza cudzoziemcom, pozbawiona kłopotliwych "sz" i "cz".
Lubelskie - wschodzące, Lubelszczyzna - poprawna
Z prof. Jerzym Bartmińskim, językoznawcą z UMCS, członkiem Rady Języka Polskiego PAN, rozmawia Aleksandra Dunajska.
Czy można używać nazwy "Lubelszczyzna" dla całego województwa lubelskiego?
Jak najbardziej. Tak samo jak poprawna jest Opolszczyzna. I wbrew temu, co twierdzą niektórzy, nie jest to rusycyzm. Lubelszczyzna to zlepek etnograficzny i językowy, niemniej można tak określić teren między Wisłą a Bugiem. Chociaż ostatnio coraz bardziej popularną nazwą staje się "Lubelskie".
Też poprawne?
Tak, chociaż to słowo o historycznie węższym zakresie, ograniczające się mniej więcej do dawnego, małego woj. lubelskiego. Ostatnio nazwaliśmy naszą największą publikację materiałów z tego rozległego terenu między Wisłą a Bugiem, właśnie "Lubelskie".
A jak poprawnie nazwać mieszkańca naszego regionu?
Są trzy określenia. Wymieniam w kolejności od najbardziej oficjalnej: Lublinianin, Lubliniak i Lubelak. To ostatnie jest nazwą nieco familiarną, żartobliwą, ale ja ją lubię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?