Lubelskie: Coraz częściej chcemy płacić za leczenie

Płacisz. Albo i nie
Szpital prywatny nie zawsze oznacza - płatny. Większość takich placówek ma bowiem podpisane umowy z NFZ i można bezpłatnie korzystać z ich usług - w ramach ubezpieczenia. Lubelski Medicos m.in. operuje zaćmę, przegrodę nosową, migdałki czy kolano. - Wykonujemy około 3 tys. operacji rocznie. 95 proc. to zabiegi, za które pacjenci nie płacą - tłumaczy Andrzej Szerej, dyrektor Medicosu. Pozostałe 5 proc. to głównie chirurgia plastyczna.

Ceny
Jeśli już jednak ktoś musi lub chce płacić, czekają go spore wydatki. W Klinice w Nałęczowie np. usunięcie tarczycy kosztuje od 3,8 do 4 tys. zł, a operacja przepukliny udowej - 2,5 do 3 tys. Pozbycie się odstających uszu to koszt między 1,6 a 2,8 tys. zł, a upiększenie nosa - 4,5 do 8 tys. zł. W Medicosie operacja migdałków u dzieci to 1,5 tys. zł, a powiększanie piersi - 10 do 13,5 tys. zł. Czasami trzeba zapłacić za sam pobyt w klinice. W Medicosie to 300 zł za dobę.

Niech rynek decyduje
- Rynek takich usług rozrasta się, bo ludzie chcą szybko otrzymać pomoc dobrej jakości. A poza tym mają coraz więcej pieniędzy - ocenia Wojciech Bociański, ekspert BCC ds. służby zdrowia. - Powoli także do tego sektora wkracza wolny rynek i to jest plus. Działa to na ograniczoną skalę bo monopolistą w finansowaniu świadczeń jest NFZ. Ale to się zmieni jeśli powstaną inni ubezpieczyciele, którzy będą dzielili środki.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski