Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa antyaborcyjna w Świdniku. Martwe płody, a obok ofiary Wielkiego Głodu

Małgorzata Szlachetka
Wystawa w centrum Świdnika stanęła za zgodą miasta, ale nie wszystkim się ona podoba
Wystawa w centrum Świdnika stanęła za zgodą miasta, ale nie wszystkim się ona podoba Paweł Żurek
Zdjęcia martwych płodów, a obok ofiara Wielkiego Głodu. Taka wystawa stanęła w centrum Świdnika. I wzbudziła ogromne kontrowersje.

- Epatowanie tak drastycznymi zdjęciami to przesada. Obok jest fontanna i lodziarnia, rodzice chodzą tu na spacer z dziećmi, a one nie powinny oglądać zdjęć martwych ciał - denerwuje się mieszkaniec Świdnika, ojciec trzylatka, który skontaktował się z Kurierem. - Mój syn nie mógł spać w nocy po tym, co zobaczył.

Organizatorem wystawy antyaborcyjnej, która pojawiła się na centralnym placu Świdnika, jest Fundacja "Pro - Prawo do życia". Kolorowe zdjęcia martwych płodów zostały zestawione z fotografią ofiary Wielkiego Głodu na Ukrainie i hasłem "Bolszewicy zaczęli od aborcji". - Aborcja jest zabijaniem ludzi na masową skalę, dlatego zestawiliśmy ją z innymi formami ludobójstwa - tłumaczy Mariusz Dzierżawski, założyciel Fundacji "Pro - Prawo dla życia". - Zorganizowaliśmy ponad 400 wystaw w ciągu 10 lat i nie znamy ani jednego przypadku tego, że zaszkodziły one dziecku - dodaje Dzierżawski.

- Co innego twierdzi ojciec trzylatka, który właśnie skontaktował się z naszą redakcją. Co pan na to? - pytamy.
- Czasami dzwonią ludzie, którym wystawa się nie podoba. Używają dzieci jako żywych tarczy - stwierdza przedstawiciel Fundacji "Pro - Prawo dla życia".

Fundacja na swojej stronie internetowej powołuje się na opinię psychologiczną, w ktorej czytamy m.in., że oglądanie takich zdjęć "nie stanowi urazu" dla dzieci do 3. roku życia, a w przypadku jedenasto- i dwuna-stolatków "utrzymywanie tajemnic (tabu) przed starszymi dziećmi negatywnie wpływa na ich zaufanie do dorosłych". - W Polsce powinno być lepsze doprecyzowanie prawne, co można pokazywać w przestrzeni publicznej, tak jak jest w niektórych krajach skandynawskich. Inaczej skazujemy się na subiektywne opinie i kontrowersje - ocenia prof. Włodzimierz Piątkowski, szef Zakładu Socjologii Medycyny i Rodziny UMCS i pracownik naukowy Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

A krytycznych komentarzy nie brakuje. "Po raz kolejny na świdnickim placu Konstytucji 3-go Maja mamy wątpliwą przyjemność obcowania ze skrajnie prawicową propagandą antyaborcyjną" - napisał na Facebooku Jakub Osina, członek zarządu powiatu świdnickiego. Z kolei Edyta Lipniowiecka, radna Świdnika, skierowała w tej sprawie interpelację do burmistrza. Apeluje w niej, aby wystawa została przeniesiona do zamkniętego pomieszczenia "ze względu na drastyczność zdjęć martwych płodów". "Nie każdy mieszkaniec Świdnika chce przechodząc przez centrum naszego miasta patrzeć na tak brutalne obrazy. Nie każdy rodzic chce pokazywać takie obrazy swoim dzieciom" - czytamy w interpelacji.

Wystawa ma być prezentowana w Świdniku do 14 września. Do wniosku organizatora wydarzenia, jaki trafił do Urzędu Miasta, nie zostały jednak dołączone przeznaczone do pokazania fotografie. Ale ratusz nie widzi nic niestosownego w wystawie. - Jedni widzą na zdjęciach, cytuję "flaki i krew", drudzy zaś nienarodzone dzieci i społeczne barbarzyństwo. Wyłącznie od rodzica zależy, w jaki sposób przekaże własne spostrzeżenia swoim pociechom lub też zabroni im oglądania wystawy - to fragment odpowiedzi, jaką dostaliśmy od Artura Sobonia (PiS), sekretarza Świdnika.

Co na to psycholog? - Trzy, czterolatek nie rozumie, czym jest aborcja, ale drastyczne zdjęcia mogą utkwić w jego pamięci i wpłynąć na późniejszy rozwój. Ryzyko zawsze istnieje, bo nie da się przewidzieć, jak zareaguje ludzka psychika - uważa psycholog społeczny dr Ireneusz Siudem. I dodaje: - Zestawienie aborcji z Wielkim Głodem na Ukrainie to powiązanie ze sobą dwóch odległych od siebie faktów. Autor wystawy manipuluje emocjami oglądającego, próbując przełożyć ewidentnie negatywne odczucia wiążące się z ludobójstwem i Stalinem na postrzeganie aborcji. Można się jedynie zastanowić, czy taki rodzaj psychomanipulacji jest uprawniony i moralny - kwituje Siudem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski