Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zemdlał i stracił prawo jazdy. Media zainteresowały się historią Grzegorza Malesy

ask
Zemdlał i stracił prawo jazdy. Media zainteresowały się historią Grzegorza Melasy
Zemdlał i stracił prawo jazdy. Media zainteresowały się historią Grzegorza Melasy Małgorzata Genca
TNV Turbo, "Uwaga" TVN, "Pytanie na śniadanie" i "Wiadomości" TVP - to tylko niektóre stacje i audycje, które zainteresowały się opowiedziana przez nas historią Grzegorza Malesy. Mężczyzny, który zemdlał w domu i ... stracił przez to prawo jazdy.

Przypomnijmy. Grzegorz Malesa zemdlał w domu. Żona zadzwoniła po pogotowie. Mężczyzna pięć dni spędził w szpitalu. Wypisano go, jako w pełni zdrowego człowieka. Szpital jednak zawiadomił o zdarzeniu wydział komunikacji. Dlaczego? Bo tak nakazują przepisy. Wydział skierował Czytelnika na badania lekarskie potwierdzające jego zdolność do prowadzenia samochodu. Mimo, że wszystkie wyniki były dobre stracił prawo jazdy na rok.

- To, że stracił prawo jazdy zupełnie mnie nie dziwi - przyznaje prof. Stelmasiak, wojewódzkiego konsultanta ds. neurologii. - Na ostatnim krajowym zjeździe neurologów dyskutowaliśmy właśnie o nowych przepisach. Przyznam, że część kolegów bardzo to rozśmieszyło. Nie chcieli wierzyć, że takie prawo istnieje. Sprawdziliśmy to. Okazało się, że istnieje. Przepisy są jednoznaczne z tym, że lekarz orzecznik prawo jazdy zabiera na rok osobom, które zemdlały. Nie może się w tej sytuacji zachować inaczej, bo każde omdlenie nawet spowodowane nie zjedzeniem śniadania można podciągnąć pod ten przepis.

Nasz Czytelnik odwołała się od niesprawiedliwej jego zdaniem decyzji.

- Zupełnie nie rozumiem dlaczego nie wolno mi prowadzić - denerwuje się mężczyzna. - Zemdlałem, bo żyję w dużym stresie. Mało śpię.

Nasz tekst wywołała ogromne zainteresowanie. Oprócz dziennikarzy z całej Polski zainteresowanych tematem burza rozpętała się także wśród internautów.

- Jak już szukać to można by czepiać się o problemy gastryczne kierowców,bo co jak któryś nagle dostanie laksy,albo nagłego niedowładu nogi lub ręki,albo rzęsa mu wpadnie w oko? Wtedy co robię zjeżdżam na parking lub pobocze.Każda z tych sytuacji może być groźna. Myślę,że o wiele bardziej groźne dla bezpieczeństwa w ruchu mogą być,jakże modne teraz rozmowy przez komórkę bez zestawu głośnomówiącego,jedzenie,picie albo super nowoczesne wozy bez chlapaków za tylnymi kołami,przy mokrej nawierzchni samochód jadący z tyłu ma regularnie zalewane szyby mazią z jezdni,tego nikt nie widzi? Szkoda,że Unia nie zajmie się tym problemem - pisze Tadek.

- Większe zagrożenie stanowią bandy pijanych albo za szybko jeżdżących kierowców - dodaje gość.
JDT wyznaje: A mój były mąż miał padaczkę i ma prawo jazdy i nawet uprawnienia do nauki innych. Polska dziwny kraj, wszystko da się załatwić. Tatuś załatwił badania psychotechniczne, których nie mógł przejść i synio pomimo napadów padaczkowych jeździ i stwarza zagrożenie.

Wiele osób popiera jednak zmienione przepisy.

- Prowadzenie samochodu nie jest czyjąś prywatną sprawą, tylko kwestią bezpieczeństwa wszystkich wokół. Powinny być dodatkowo obowiązkowe badania okresowe kierowców po 65rż co 5 lat i wszystkich osób przewlekle chorych, przy określonych wskazaniach, bez względu na wiek - uważa ursus.

- Z pozoru te przepisy wyglądają na głupie, a tworzący je wykazali się niezwykła nadgorliwością, ale z drugiej strony wyobraźcie sobie na drodze kierowców psychicznie chorych, alkoholików, narkomanów, przemęczonych pracą, z epilepsją itp. a na przejściu dla pieszych ...wy. Punkt widzenia zmieni się wraz z punktem siedzenia na wózku inwalidzkim...a nawet leżenia w grobie - dodaje listek chytrusek.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski